Na etykiecie napisano „pochodzenie: Belgia”. Zabijcie mnie, ale ja tam żadnej Belgii nie czuję. Parametry, czyli 8,5% alk. z 25% ekstraktu też są co najmniej dziwne. Nie wiem co o tym sądzić?
Na etykiecie napisano „pochodzenie: Belgia”. Zabijcie mnie, ale ja tam żadnej Belgii nie czuję. Parametry, czyli 8,5% alk. z 25% ekstraktu też są co najmniej dziwne. Nie wiem co o tym sądzić?