Degustacja bez węchu

Nagraj jeszcze z weizenem, aby potwierdzić tezę, że bez zapachu jest mocno wytrawny a nie słodki.

Czesc,

To ja moge podac swoja perspektywe, bo powonienie stracilem jakies 9 lat (na przestrzeni mniej wiecej roku). Rzeczywiscie, na poczatku bylo to bardzo ciezkie, ale z czasem nauczylem sie bardziej wytezac zmysl smaku i tym samym nadrabiac powonienie. Nie wiem czy to legendarne „przerzucanie sil” przez organizm, czy placebo, ale sprawdzalem to ze znajomymi. Po smaku piwa bylem w stanie zgadnac wiekszosc potencjalnych zapachow, a i porownania smakowe ze znajomymi piwoszami mialem calkiem podobne. Sam uwielbiam BA i _wydaje mi sie_, ze wychwytuje posmaki calkiem dobrze (czy to bourbon, czy whisky, czy czysty itp.) – a przynajmniej taka mam nadzieje 😉
Swoja droga, ten filmik mnie zainspirowal bym sobie zrobil blind test z ciekawosci 🙂

Powodzenia z odzyskiwaniem wechu!

Jeśli chodzi o utratę węchu to taka ciekawa historia. Mój ojciec jakieś 2 lata temu przechodził ciężkie przeziębienie połączone z zapaleniem płuc czego jednym z efektów była utrata węchu – podkreślam – 2 LATA TEMU. Węch wrócił po kilku miesiącach, ale wracał stopniowo. Przez dłuższy czas ojciec czuł tylko specyficzny zapach „tła”, który określił jako zapach kopru – tzn wszędzie czuł delikatny zapach kopru.

Powinieneś przetestować piwa, które wcześniej smakowałeś ( te które pamiętasz jak smakowały) i porównać czy jest i jaka jest różnica, pozdrawiam

Jeśli masz podejrzenie, że zachorowałeś na covid to powinieneś wykonać test dla uzupełnienia statystyk. A tak to robisz tylko dobrze PiS-owi 😀