Skoro jest super świeże, to jaki jest sens ładować je w puszki? Żaden, tylko cena wyższa. A może ja mam w dupie trend na puszki i za rok znowu wszyscy wrócą do butelek? 😉 To trzeba mieć już nieźle nasrane w głowie, że nie wybierze się jakiegoś piwa kraftowego tylko dlatego, że jest w butelce, a nie w puszcze. I nie rozumiem, po jaką cholerę ciągle promujesz puszkę, która jest wykonana z aluminium, której produkcja jest diametralnie bardziej obciążająca dla środowiska niż produkcja butelki, wykonanej z kwarcu czy też ze stłuczki?
Skoro jest super świeże, to jaki jest sens ładować je w puszki? Żaden, tylko cena wyższa. A może ja mam w dupie trend na puszki i za rok znowu wszyscy wrócą do butelek? 😉 To trzeba mieć już nieźle nasrane w głowie, że nie wybierze się jakiegoś piwa kraftowego tylko dlatego, że jest w butelce, a nie w puszcze. I nie rozumiem, po jaką cholerę ciągle promujesz puszkę, która jest wykonana z aluminium, której produkcja jest diametralnie bardziej obciążająca dla środowiska niż produkcja butelki, wykonanej z kwarcu czy też ze stłuczki?
Najtaniej lać w pety 🙂
To będzie najbardziej hipsterskie 😀
Panie, ja po wyjściu z pubu zawsze leję w pety, to już taka tradycja 😛