4 hejzi ipki z browaru Piwne Podziemie. Chmielokrata Hop Heavy IPA: Mosaic, Motueka, Nelson Sauvin i Mosaic, Sabro oraz Citizen Insane Double Oat Cream IPA: Azacca Galaxy i Citra, El Dorado, Mosaic.
Premiera o 12:00.
Czasy, w których wystarczyło być świetnym piwowarem kraftowym żeby sprzedać każdą ilość piwa już się skończyły, teraz bardziej się liczy jakim jest się biznesmenem,
Cześć,
Piłem w ostatnią sobotę (wersja lana) Double Ego czyli Double IPA z Piwnego Podziemia. Cóż mogę powiedzieć, chyba najlepsza New England DIPA którą piłem w ostatnim roku, może dwóch, uwarzona przez polski browar kraftowy. Słabo znam browar Piwne Podziemie i mało piw od nich piłem, ale to było naprawdę pyszne. Jeśli możesz gdzieś skosztować w miarę świeże to bardzo polecam. Sądzę, że nie będziesz żałować. Jedyna 'wada’ tego piwa polega na tym, że ma 8,2% a pije się jakby miało 5%. Wypiłem dwie szkalnki 0,33 oddzielając degustację piwem A’la Grodziskie, ale moc i tak było trochę czuć . Niemniej jednak nie załuję.
Czasy, w których wystarczyło być świetnym piwowarem kraftowym żeby sprzedać każdą ilość piwa już się skończyły, teraz bardziej się liczy jakim jest się biznesmenem,
Cześć,
Piłem w ostatnią sobotę (wersja lana) Double Ego czyli Double IPA z Piwnego Podziemia. Cóż mogę powiedzieć, chyba najlepsza New England DIPA którą piłem w ostatnim roku, może dwóch, uwarzona przez polski browar kraftowy. Słabo znam browar Piwne Podziemie i mało piw od nich piłem, ale to było naprawdę pyszne. Jeśli możesz gdzieś skosztować w miarę świeże to bardzo polecam. Sądzę, że nie będziesz żałować. Jedyna 'wada’ tego piwa polega na tym, że ma 8,2% a pije się jakby miało 5%. Wypiłem dwie szkalnki 0,33 oddzielając degustację piwem A’la Grodziskie, ale moc i tak było trochę czuć . Niemniej jednak nie załuję.