Kasia robi minę jakby się pytała, co on w ogóle pierdzieli? Przecież jestem styrana po pracy w korpo jak koń po westernie, a on mi jeszcze mówi znajdź w sobie pasję i weź kredyt 😀
Cierpliwości. Już są firmy, które widzą, że lepiej mieć fabrykę na miejscu, bo zaoszczędzisz na transporcie i ograniczasz ryzyko ceł, sankcji, różnic kursowych. Dlaczego Chińczycy otwierają fabryki w USA, albo Koreańczycy w Europie?
Kasia robi minę jakby się pytała, co on w ogóle pierdzieli? Przecież jestem styrana po pracy w korpo jak koń po westernie, a on mi jeszcze mówi znajdź w sobie pasję i weź kredyt 😀
Dlaczego roboty robiąc ubrania nie są w Berlinie, Paryżu tylko w Chinach?
Cierpliwości. Już są firmy, które widzą, że lepiej mieć fabrykę na miejscu, bo zaoszczędzisz na transporcie i ograniczasz ryzyko ceł, sankcji, różnic kursowych. Dlaczego Chińczycy otwierają fabryki w USA, albo Koreańczycy w Europie?
No nie wiem, bez produktów z Chin produkowanych przez niewolników chyba byśmy znacznie obniżyli swój poziom życia.