Mam też takie odczucia względem browaru i właścicieli…fajnie się rozpędzili,ale tempo innowacyjne opadło zdecydowanie.Tam nie ma jakiejś zdecydowanej koncepcji działania,jest „ślizganie się po dotychczasowym dorobku”….musi być też spore zamieszanie finansowe.Koszty wejścia na półki supermarketów,cena,średnie rotowanie,oczekiwanie właścicieli i Ich rodzin na szybszy spływ kasy na swoje życie,spłaty kredytów i pewnie oarę innych.Ogólnie ciągle Ich lubię,ale chemia gdzieś regularnie odpływa,Oczywiście życzę Im powodzenia,ale ono zależy tylko od spójnej polityki dystrybucyjnej i….cierpliwości
„Szurkowski to cudowne dziecko dwóch pedałów” jest tego więcej 😉
Mam wrażenie, że AleBrowar został gdzieś daleko za Pintą. A na początku konkurowali jak równy z równym 😉
Słyszałem,że Ale Browar trochę przeinwestował i po otwarciu własnego browaru dostali „zadyszki finansowej” Ale może to tylko plotki.
ciut inne klimaty,ale kasa gra tu dużą rolę
Kirszenstein-Szewińskiej chyba,że ktoś ma problem że pierwszą damą jest pani Agata Kornhauser-Duda.
Mam też takie odczucia względem browaru i właścicieli…fajnie się rozpędzili,ale tempo innowacyjne opadło zdecydowanie.Tam nie ma jakiejś zdecydowanej koncepcji działania,jest „ślizganie się po dotychczasowym dorobku”….musi być też spore zamieszanie finansowe.Koszty wejścia na półki supermarketów,cena,średnie rotowanie,oczekiwanie właścicieli i Ich rodzin na szybszy spływ kasy na swoje życie,spłaty kredytów i pewnie oarę innych.Ogólnie ciągle Ich lubię,ale chemia gdzieś regularnie odpływa,Oczywiście życzę Im powodzenia,ale ono zależy tylko od spójnej polityki dystrybucyjnej i….cierpliwości