O co chodzi z tym całym azotem w piwie? Czym się różni Guinness z azotem od tego z dwutlenkiem węgla? Co to do cholery jest widget i dlaczego rozcinam puszkę? No i na koniec prezentacja wibratora do piany.
Ultra beer, czyli wibratora do piany nie polecam, bo sam go używałem może z dwa razy, ale jeśli ktoś koniecznie musi go mieć, to można go kupić na brytyjskim Amazonie link afiliacyjny.
Jak zaazotować domowe piwo pokazuje Robert z Domu Pachnącego Żywicą.
https://youtu.be/EWMKwPeZwMU
To urządzonko na koniec wygląda jak zabawka dla pań 😉
Zamiast wydawać stówkę na taki bajer można jeszcze kupić strzykawkę 20ml – po nalaniu piwa nabieramy trochę do strzykawki i mocna wstrzykujemy z powrotem – efekt kaskady za złotówkę!
efekt nalewnia guinessa bezkonkurencyjny.lubie to