Już za parę dni, za dni parę – 100% Craft w Browarze Artezan. Oprócz piw od Jeży, którzy będą obchodzić 5 lat od wypuszczenia pierwszego piwa, będzie można spróbować piw od Piwnego Podziemia i SzałuPiw. Czy warto się wybrać na tę imprezę? Dla niecierpliwych – oczywiście, tak.
Materiał powstał we współpracy z Browarem Artezan.
Jedzie KM R3 🙂
@4:10 „Oddaj moje 100 melonów!” a nie milionów 🙂
Tak, potem się domyśliłem, że jak arbuzy, to melony. Watermelony.
Ale to jest racja, niech ten kornik sobie trochę poszubruje w tej puszczy. Te zwalone spróchniałe drzewa są też potrzebne. Nie powinno się ich z puszczy usuwać.
Trochę? Chyba nie doczytałeś do końca i nie widziałeś co się stało z Lasem Bawarskim itp.
W sumie takim podejściem ci eko-terroryści powinni też walczyć o to aby ludzie nie stosowali żadnych leków, szczepionek. Niech natura sama się obroni, niech wyginie z 50% ludności i niech pozostaną tylko najsilniejsi, najzdrowsi 😉
Ale rozumiesz ideę rezerwatu? Bez ingerencji człowieka. Ten świerk tam jest z dupy, zasadzony przez człowieka. Niech go kornik zeżre, powstanie próchnica i wyrośnie na tym coś innego.
Kilka lat temu eko-terroryści zablokowali wycinkę 29 świerków zaatakowanych przez korniki. Do dziś uśmierciły 834 tys. drzew i zamieniają w cmentarzysko kolejne hektary lasu.
I myślisz, że jakby wycięli te 29 drzew, to na bank kornik by został wytępiony na wiek wieków w Puszczy Białowieskiej. Nie bądź naiwny. To są hektary lasu. Nie jesteś w stanie wytępić tego czy innego szkodnika wycinając 29 drzew. Tu chodzi tylko i wyłącznie o kasę. Drzewo zaatakowane przez kornika jak najbardziej nadaje się do sprzedaży.
„Drzewo zaatakowane przez kornika jak najbardziej nadaje się do sprzedaży” – Tomek proszę… Wiem, że lubujesz się w ironicznych wypowiedziach ale tutaj już przegiąłeś!
I kto niby kupuje takie okazy drzew? Ikea?
To że chodzi tylko o kasę to się zgadzam ale jeśli mówimy o tych całych „ekologach”.
Mam leśników w rodzinie, więc jak Ci mówię, że świerk z kornikiem nadaje się na handel, to mówię to ze sprawdzonego źródła. Kornik żre zaraz pod korą, stąd nazwa kornik. Drzewo umiera, ale drewno jest ok.
O korniku można poczytać jeszcze tutaj.
Te argumenty za wycinaniem drzew w puszczy są podobnie z d… jak mówienie że gość który rozkradł dekle „zarobił 50 złotych” jak to nonstop słyszę z TV.
Oni tam nie jadą do tej puszczy „walczyć z kornikiem” tylko ciąć jak leci drewno i do skupu jak ten żul z deklem.
Koszty poniesiemy my jako właściciele tej puszczy.
Jeżeli coś chcą w puszczy wycinać to ma to zostać na miejscu – tak jak się to zwyczajowo w puszczy robi a to że ten naczelny żul robi z tego swój biznes… mam nadzieję że następcy na końcu ich z tego rozliczą.
@kopyr: Jeden rabin powie tak a inny rabin powie nie.