No dobrze, to teraz troszkę dedukcji: w piątek jest premiera Old Ale od Doctor Brew, więc podejrzewam, jutro będzie recenzja tego piwa. W dzisiejszym filmie wspominałeś, że czeka nas kolejny materiał z opisu stylu New England IPA, czyli…. dzisiaj jeszcze jeden filmik będzie? 🙂
Osobiście zawsze czytam, a dzisiaj odcinek obejrzałem na YT, a później przełączyłem się na blog i od razu do komentowania 🙂
Generalnie na blogu jest więcej informacji w opisie niż na YT.
Bo Tomek przekierował link w mailu z bloga na youtube, co nie jest dobrym pomysłem.
Piłem i mam bardzo dobre wrażenie. Naprawdę fajne i przyjemne piwo. Właściwie do niczego nie mogłem się przyczepić.
Piłem Vermont IPA z Pinty i również mi smakowało. Jednak zdecydowanie lepszym, według mnie, przedstawicielem stylu jest Juicy Delight z browaru Rockmill. Ciekawsze w odbiorze, bardziej owocowe i soczyste. Zadziwia, że efekt osiągnęli bez dodatku owoców. Pozdrawiam
Miałem okazje pić wczoraj wieczorem i naprawde dobre piwo. Gładkie z taką delikatną grapefruitową goryczką. I tak jak Tomku powiedziałeś bardzo pijalne.
Jak to mówią informatycy – dziwne, u mnie działa. Z dźwiękiem nic nie robiłem, mikrofon w tym samym miejscu, u mnie brzmi wystarczająco głośno. Może chodzi Ci o soundtrack? To tak ma być, tam są fragmenty znacznie cichsze niż reszta. To taka stara tradycja.
Dla mnie ten Vermont jest jakiś taki nijaki. Był smaczny, ale jakby to podpisali po prostu AIPA to bym się tu żadnej Nowej Anglii nie doszukał chyba, no może poza zmętnieniem. Misty z Trzech Kumpli imo lepiej przedstawia ten styl. No a Juicy Delight zjada na śniadanie oba.
Tomek, czy poza tym co powiedziałeś o charakterystyce NEIPA, nie powinno się pojawić słowo o karmelu? Chodzi mi o to, że w Vermontach ma być ZERO KARMELU!!!
Atak Chmielu to EAST coast IPA czyli karmelowe siuśki słodkawe a nie IPA z konkretną goryczką jak każde inne ipa w stylu West coast IPA. Dobry żart. East coast smakuje jak nie ipa, a jak zwykła tatra. West coast ma walnięcie chmieli i cytrusów. A Ty mówisz że atak chmielu to east coast?!
No dobrze, to teraz troszkę dedukcji: w piątek jest premiera Old Ale od Doctor Brew, więc podejrzewam, jutro będzie recenzja tego piwa. W dzisiejszym filmie wspominałeś, że czeka nas kolejny materiał z opisu stylu New England IPA, czyli…. dzisiaj jeszcze jeden filmik będzie? 🙂
Ad. drugiego filmu zostało powiedziane, że teoretycznie będzie.
Taki jest plan.
Tak jak napisał nad filmem, będzie 😉
Biję się w pierś. Nie doczytałem 🙂
A to ktoś czyta te opisy? 😉
Osobiście zawsze czytam, a dzisiaj odcinek obejrzałem na YT, a później przełączyłem się na blog i od razu do komentowania 🙂
Generalnie na blogu jest więcej informacji w opisie niż na YT.
Bo Tomek przekierował link w mailu z bloga na youtube, co nie jest dobrym pomysłem.
Piłem i mam bardzo dobre wrażenie. Naprawdę fajne i przyjemne piwo. Właściwie do niczego nie mogłem się przyczepić.
Jedynie do czego mógłbym się doczepić przy tym piwie to zbyt mocny voltaż, jeśli Pinta zrobi wersję session to już będę w niebie.
Piłem Vermont IPA z Pinty i również mi smakowało. Jednak zdecydowanie lepszym, według mnie, przedstawicielem stylu jest Juicy Delight z browaru Rockmill. Ciekawsze w odbiorze, bardziej owocowe i soczyste. Zadziwia, że efekt osiągnęli bez dodatku owoców. Pozdrawiam
Miałem okazje pić wczoraj wieczorem i naprawde dobre piwo. Gładkie z taką delikatną grapefruitową goryczką. I tak jak Tomku powiedziałeś bardzo pijalne.
Z filmu na film coraz cichszy dźwięk. Zrób coś z tym Tomek.
Jak to mówią informatycy – dziwne, u mnie działa. Z dźwiękiem nic nie robiłem, mikrofon w tym samym miejscu, u mnie brzmi wystarczająco głośno. Może chodzi Ci o soundtrack? To tak ma być, tam są fragmenty znacznie cichsze niż reszta. To taka stara tradycja.
Rzeczywiście coś chyba ciszej się nagrało. Dzięki za info.
Dla mnie ten Vermont jest jakiś taki nijaki. Był smaczny, ale jakby to podpisali po prostu AIPA to bym się tu żadnej Nowej Anglii nie doszukał chyba, no może poza zmętnieniem. Misty z Trzech Kumpli imo lepiej przedstawia ten styl. No a Juicy Delight zjada na śniadanie oba.
No a dla mnie Juicy było fajne, ale ja tam tej Nowej Anglii nie czułem za grosz.
Bo Juicy piłeś po 3 piwach 😛
Tomek, czy poza tym co powiedziałeś o charakterystyce NEIPA, nie powinno się pojawić słowo o karmelu? Chodzi mi o to, że w Vermontach ma być ZERO KARMELU!!!
Jeżeli montujesz w iMovie, to tam jest opcja zwiększania głośności do 400%. Użyj tego przy kolejnych klipach.
Atak Chmielu to EAST coast IPA czyli karmelowe siuśki słodkawe a nie IPA z konkretną goryczką jak każde inne ipa w stylu West coast IPA. Dobry żart. East coast smakuje jak nie ipa, a jak zwykła tatra. West coast ma walnięcie chmieli i cytrusów. A Ty mówisz że atak chmielu to east coast?!
Atak Chmielu jak na East Coast ma mocno wykręconą goryczkę, ale ogólnie spełnia wymogi dla tego stylu.
Nowa Anglia składa się z 6 stanów: Maine, New Hampshire, Vermont, Massachusetts, Rhode Island i Connecticut.
No, a co ja powiedziałem?
A ja właśnie spijam Vermonta ale na US05