Choco Boss to trzecie podejście Doctor Brew do tematu piwa świątecznego. Po Xmas Rye i X-Rye, otrzymujemy ciemne piwo z kakao i skórką pomarańczy. Jak wypadnie tym razem?
Materiał powstał w ramach współpracy z Doctor Brew.
Doctor to jest taka słabizna że głowa mała. Warki wybuchające smakiem drożdży, przechmielone na goryczkę, często z wulkanem piany. Poza tym.. pijąc sobie dajmy na to: molly, centential, cadcade ipa różnica jest niemal zerowa: gorzkie, drożdżowe i przegazowane. Niby jawią się jako profesjonaliści ale talentu tu nie ma.
Fajnie byłoby porównac Doctor Brew z nowym piwem Artezana Too young to be Herod(skórka pomaranczy, ziarna kakaowca, tonka)
To piwo jest co roku na święta 🙂
Co roku jest inne 😉 W tym roku aromat powala…
Czekolada deserowa 58 % Pozdrawiam
Doctor to jest taka słabizna że głowa mała. Warki wybuchające smakiem drożdży, przechmielone na goryczkę, często z wulkanem piany. Poza tym.. pijąc sobie dajmy na to: molly, centential, cadcade ipa różnica jest niemal zerowa: gorzkie, drożdżowe i przegazowane. Niby jawią się jako profesjonaliści ale talentu tu nie ma.
Lepiej tego nie mogłeś ująć. Choco Boss najsłabsze świateczne Doctorów. Muszę obronić jednak ich Portugal Barley Wine – bardzo mi podeszło.
Kopyr dajże spokój z tym Doctorem 😉 Twoje must have w 33 kranach to Wilczy Szlak z Markowego. Ta AIPA miażdży, top 3 w Polsce.