Z okazji 25 milionów wyświetleń na YouTube musiałem wybrać do degustacji coś wyjątkowego. Dwunastoletni porter bałtycki, bez problemu spełnia te wymagania. W zasadzie można powiedzieć, że został uwarzony wtedy, gdy zacząłem się interesować piwem, czyli w 2004 roku.
Jutro o 21:30 livestream. Jeszcze nie wiem gdzie (na YT czy FB), ale będzie.
Witam
Mowiles ze piles 5lat temu wiec mial ok 7lat. Rzeczywiscie sa takie duze roznice miedzy 7 a 12letnim ? I jak sadzisz czy ma to dalen potencjal na powiedzmy kolejne 7 8 lat?
Piłem małego łyczka, po wielu innych piwach i pamiętam, że mi dupy nie urwało. Wydaje mi się, że zyskało, czy zyskało przez 7 czy wystarczyło 3, nie wiem.
Gdzie taka ładną koszulke mozna zakupić?
Czekałem na to pytanie. 😛
Na koszulkowo.com.
Nie dba się u nas o pewnego rodzaju dziedzictwo. Warszawa, 1945, ruina, jedno wielkie gruzowisko. Odbudowano (oczywiście m.in) browar. 60 lat później browaru nie ma, wszystko zrównane z ziemią.
Łódź. Browary Łódzkie. 150-letnia perła ówczesnej architektury, która popada w ruinę, jakby ktoś czekał, aż wszystko runie samo, żeby nie było trzeba załatwiać pozwoleń na wyburzenie itp itd.
Jeśli wszystko będzie szło w tym kierunku, to za kilkanaście lat może będziemy pić Porter z nieistniejącego już browaru w Żywcu?
Póki będzie piwo, będzie pamięć. Piwo wypijemy, każdy zapomni…
Haberbusch i Schiele były na ul. Krochmalna 59 a Browary Warszawskie na ul.Grzybowska 58/70
Niedaleko. Browary Warszawskie były spadkobiercami, w sensie tradycji, browarów H&S.
To jedna i ta sama lokalizacja. Przed II w.ś ul Krochmalna ciągnęła się dalej, aż do zajezdni tramwajowej na Woli (przedłużenie Młynarskiej). H&S wykupowali stopniowo wszystkie okoliczne browary, a było ich w XIX w. w tym kwadracie z 12. Owszem, siedziba browaru H&S, a także Zjednoczonych Browarów Warszawskich (od 1921) była przy Krochmalnej, tyle że wycofujący się Niemcy zburzyli browar (zachowały się piwnice z dużą ilością piwa), to po odbudowie (1954r.) adres przydzielono do Grzybowskiej. Teren ten sam.
Sredniackie piwo po 12 latach lezenia nie moze nic zyskac niesamowitego, najwyzej troche aromatu wyparowalo. Sorry, ale chemia nie klamie
Genialne piwo świeże, prawdopodobnie się tylko pogorszy. Piwo średnie, nieułożone, zbyt ostre prawie na pewno zyska. Oczywiście nie każde zyska, ale prawdopodobieństwo jest IMO wyższe niż 0,5.
Nie każde zyska, owszem. Niedawno się tego przekonałem na kilku belgach. Zamiast ułożenia, nieciekawe nuty utlenienia.
Swoją drogą, to ostatnio otworzyłem też dwa portery Komesy z końca 2012, były kwasy :/
Pewnie były kwasy od początku.
co jest lepsze od picia piwa co smakuje jak suszona sliwka od zjedzenia suszonej sliwki?
można śmiało założyć, że oprócz suszonej śliwki czuć tam jeszcze „kilka” innych rzeczy. to nie bimber na śliwkach, że nie ma różnicy, czy się je pije, czy nimi zagryza …
Oczywiście cały film jak zawsze znakomity ale tym razem intro fantastyczne 😉
Tomku, czy podoba Ci się ten złoty nadruk na koszulce? 😀
Tak.
Aha, ok 😉
Tomku, w grupie „Piwne wymiany” na fb ktoś wystawił właśnie na sprzedaż kilka 30 i 40 letnich piw.
Portery bałtyckie wracają do łask. Poza kraftami ostatnio nawet Staropolski wypuścił dwa portery, chociaż jeden to chyba reaktywacja. Może zdegustujesz coś od nich, bo gdy przegrali jakiś proces o Anstadta mówiłeś, że szkoda ci ich. Czarnków też wypuści bałtyka.
Najpierw obejrzałem tę degustację, a później żywca i widzę, że za wszystkie stare piwa dałbyś stówkę 🙂