Najnowsze IPA z Doctor Brew to nie lada gratka, bo po raz pierwszy mamy okazję spróbować piwa Single Hop na chmielu Azacca. Kto by pomyślał, jeszcze z 2 lata temu, że wcześniej takiego piwa w Polsce spróbujemy za sprawą polskiego browaru, a nie za sprawą BrewDoga, Mikkellera czy któregoś z topowych browarów zagranicznych. Czy jest się jednak czym ekscytować? Czy Azacca dorównuje Equinoxowi lub Mosaicowi?
Materiał powstał w ramach współpracy z browarem Doctor Brew.
Być może nazwa pochodzi od Azaka – Tonnerre (również Azaca lub Azacca) jakiegoś bóstwa voodoo
Azacca – haitański bóg płodności http://www.godchecker.com/pantheon/caribbean-mythology.php?deity=AZACCA
Na stronie BSG Craftbrewing napisane jest, że to jest Haitański bóg rolnictwa.
potwierdzam słowa Kopyra i uprzedzam malkontentów: piwa DrBrew klarują się, wystarczy kilka dni np. w lodówie i osad zbija się na dnie. Także jak ktoś pije zaraz wyjęte z siatki po powrocie ze sklepu niech nie narzeka! 😉
Jeżeli smak jest ok, to zmętnienie mi nie przeszkadza, szczególnie w IPA. Gorzej, jak robią się farfocle, to nie wygląda najlepiej. Nie wszystkie piwa od DrBrew się klarują. Kupiłem egzemplarz, któremu zostało 2 tyg do końca terminu przydatności, po tym z tydzień postał u mnie i przy nalewaniu większość osadu podniosła się tak, że chyba tylko pół butelki była w miarę klarowana a reszta mocno zmętniona. Zamiast czekać na klarowanie się AIPA lepiej wypijać je jak najświeższe, wówczas aromat i smak są najintensywniejsze.
Pierwsze z Azaccą Tomku piłeś na Kuźni Piwowarów w mojej White IPA 😛
ja trochę z innej beczki: co to za muzyka w czołówce? Od pierwszych taktów przypomniało mi coś takiego.
sorry , pomyliły mi się linki: https://www.youtube.com/watch?v=6Iuhc0QR61c
Informacja o użytym podkładzie z intro, zawsze (no były wyjątki) pojawia się w outro.
Jak to piszą na wykopie: O takie materiały nic nie robiłem 🙂
Nie mogę się doczekać WFP.
Czyli kolejna IPA aż do zarzygania jak by tego brakowało w ofercie Doktorów 🙂
Czyli są konsekwentni – robią to w czym są dobrzy i co zapewniło im sukces. To chyba logiczne.
Zobacz resztę filmików. Naprawdę są inne browary i nie trzeba czekać na Doktorów.
Ich „ciężkie” piwa nie będące ipami wypadają słabiej, więc nie mam nic przeciwko „kolejnej” i z pewnością smacznej ipie. Niech robią to w czym są dobrzy, jak mają robić piwa tak dobre jak Molly to skąd to jęczenie.
Pokazują tym razem możliwości nieznanego chyba w Polsce chmielu. Z jednej strony chciałoby się zobaczyć coś innego w ich wydaniu, ale z drugiej, tak jak pisze Kopyr, skoro najlepiej czują się robiąć IPA i najlepiej im to wychodzi, to co złego jest w takiej specjalizacji. Nie każdy musi być świetny we wszystkich stylach.
Czy pojawi się jakiś materiał w temacie najnowszych doniesień, w których mowa o działaniach mających na celu podwyższanie cen alkoholu?
http://www.tvp.info/19745420/32-zl-za-pol-litra-wodki-rzad-chce-wprowadzenia-ceny-minimalnej-alkoholu
Pojawi się. Już się przetwarza.
No już mną trzęsie… Chyba trzeba się napić, w końcu już po trzynastej 😛
Akurat Amarillo to miasto w Texasie Panie ekspert. Wujek Google pozdrawia
No i?
Aha
Jak dla mnie to te piwa Z DB to takie tworzenie na siłę nowości aby butelka z nową etykieta pojawiła się na półce. Co tam, że kolejne IPY nie różnią się specjalnie od poprzednich ale można zwabić klienta kolejną premierą.
Zajęli by się może poprawianiem klarowności swoich piw żeby takiego błota nie było na dnie:
http://s12.postimg.org/ymyg8btf1/DSC_6887.jpg
Seria pojedynczo chmielonych piw to fajna inicjatywa, dla kogoś kto nie warzy w domu i nie ma styczności z chmielami samymi można się zapoznać z aromatem i profilem różnych odmian.
Zgodzę się, single hop są warte uwagi. Nie tylko od doktorów.
Białe szaparagi – to jest to co czułem w tym piwie. Nie cytrusy, nie białe owoce, a białe szparagi na maksa 🙂
Kolor bardzo ładny pomarańczowy. Zmętnienie umiarkowane – mgiełka (jeżeli nie ma dużych drobinek chmielu i pływających grudek z drożdży to w tym stylu nie można uznać tego za wadę). Dość pijalne. To tyle jeśli chodzi o plusy.
Chmiel Azacca to moim zdaniem II liga. Aromat bardzo słaby, trzeba węszyć jak pies, aby coś znaleźć. W smaku brak cytrusów, raczej mieszanka białego soku wieloowocowego i białych warzyw. Trudno ten smak jednoznacznie określić. Czasami miałem wrażenie, jakbym trzymał w ustach sznurek od snopowiązałki (czyli kopia i juta). Na pewno ten chmiel nie dorównuje Mosaicowi. Single hop Mosaic, była bardziej udanym chmielem.
… w smaku i aromacie truskawka…
Nikt nie wyczuł w tym piwie DMS? Dla mnie fatalne. Na plus jedynie lacing ale co to za plus? Nawet nie mogę odczytać żadnej daty z butelki w celach porównawczych z innymi degustatorami bo postanowiła opuścić swoje białe pole na etykiecie, nie wiem czy nie została nadrukowana w ogóle, czy została ale gdzieś na czarnym tle i po prostu nie widać.
A jednak jest miodowy aromat w tle. Warka z datą do stycznia AD 2016.