Tomek, nie myślałeś może żeby tłumaczyć angielskie opisy piw gdzieś na boku tak, żeby filmy były 100% po polsku? Niestety, jeśli nie pracuje się nad akcentem to poliszinglisz jest okrutny do słuchania (i zrozumienia). Skoro masz angielską wersję kanału to tam się wyżywaj ;). Pomijam już fakt, że nie wszyscy ten angielski znają więc te 10-20% widzów nie za bardzo kuma co tam czytasz a przecież blog jest, jak mniemam, dla Polaków.
Papież Benedykt XVI, pozdrawiał „ciule polakóóófff” i jakoś nikomu to nie przeszkadzało, jak zatem mogłoby przeszkadzać to u Tomka, który nie jest Anglikiem?
Zmiękczenie polskiego akcentu to jeszcze nie udawanie Anglika. Zakładając, że tylko mnie razi kanciasty akcent pozostaje jeszcze kwestia znajomości języka jako takiego. Nie wiem dlaczego zakładacie, że każdy zna język angielski; Tomek często poprzestaje na przeczytaniu angielskiego tekstu.
behegrzmot – Szukasz dziury w całym 😉 A jak ktoś nie zna Angielski (Najczęstszy język stosowany na świeci), to warto byłoby go poznać. Anyway, kudos Tomasz.
Wg mnie butelki i papier przypominają stylem browar Anchor.
Masz rację czyta się „śiwak”, mam sąsiada o tym nazwisku.
Ciekawe czy dało by się, czy był by sens oraz ile by to kosztowało – zamówić to: http://www.tyharborbrewing.co.jp/en/brewery/order/
Oczywiście najlepiej w wersji MAX 🙂
Wiem Tomku, że degustacji masz co nie miara – ale może można by było jakieś wspólne zamówienie zbiorowe zrobić?
Wątpię czy wyślą do Polski. Ale, nawet jeśli, o nie piszę się. Mam za dużo w kolejce.
Tu znajdziesz adres:
https://www.google.pl/maps/place/T.Y.+Harbor+Brewery/@35.622662,139.747704,15z/data=!4m2!3m1!1s0x0:0xfdf983ba7767a604?sa=X&ei=9JdYVIHsK86V7AbO44DIAw&ved=0CJ8BEPwSMAs
A mnie etykieta i kapsel nie specjalnie się podoba, takie sobie.
Tomek, nie myślałeś może żeby tłumaczyć angielskie opisy piw gdzieś na boku tak, żeby filmy były 100% po polsku? Niestety, jeśli nie pracuje się nad akcentem to poliszinglisz jest okrutny do słuchania (i zrozumienia). Skoro masz angielską wersję kanału to tam się wyżywaj ;). Pomijam już fakt, że nie wszyscy ten angielski znają więc te 10-20% widzów nie za bardzo kuma co tam czytasz a przecież blog jest, jak mniemam, dla Polaków.
Nie. Potraktuj to, jako darmowe lekcje ponglish. 😉
Papież Benedykt XVI, pozdrawiał „ciule polakóóófff” i jakoś nikomu to nie przeszkadzało, jak zatem mogłoby przeszkadzać to u Tomka, który nie jest Anglikiem?
Zmiękczenie polskiego akcentu to jeszcze nie udawanie Anglika. Zakładając, że tylko mnie razi kanciasty akcent pozostaje jeszcze kwestia znajomości języka jako takiego. Nie wiem dlaczego zakładacie, że każdy zna język angielski; Tomek często poprzestaje na przeczytaniu angielskiego tekstu.
behegrzmot – Szukasz dziury w całym 😉 A jak ktoś nie zna Angielski (Najczęstszy język stosowany na świeci), to warto byłoby go poznać. Anyway, kudos Tomasz.
Wg mnie butelki i papier przypominają stylem browar Anchor.