Czym się różni browar rzemieślniczy od browaru kraft?
Browarnia Sobótka Górka to chyba najdziwniejszy browar, który powstał w 2013 roku. Jest to z pewnością browar rzemieślniczy, ale moim zdaniem nie jest to browar kraft. Co to, w ogóle jest browar kraft? Jakim prawem tworzę nowe określenia i klasyfikacje? O tym przy okazji degustacji piwa Sobótka Górka o ekstrakcie 12%. Czy jest to piwo w stylu czeskiej 12-tki z małego rzemieślniczego browaru? Czy da się zrobić dobrego lagera w tak małym browarze?
Polecam wyłączyć tryb autofokus w aparacie (chyba że będą zbliżenia na butelkę i/lub kapsel) oraz ustawić ręcznie ekspozycję (wyłączyć auto).
A poza tym jak zwykle pochłaniam Twoje filmy z odpowiednim smakiem i goryczką.
Pozdrawiam
Ps. Pomijając problemy z ostrzeniem przy zbliżeniu na butelkę/kapsel być może lepszym rozwiązaniem byłoby dokładne i ostre nagranie w osobnym, pojedynczym ujęciu i w trakcie montażu wklejenie go w odpowiednie miejsce.
Ile kosztowało to piwo? Koło 12-13 zł pewnie…
Masz bardzo stylowy kaszkiet.
Uwazam że nie powinieneś degustowac na świezym powietrzu 🙂
Natura to natura….a nie studio, jak dla mnie to im częściej na łonie natury tym lepiej.
Kopyr, nie rozważałeś tego, żeby do każdej degustacji dodawać informację o cenie/szacowanej cenie rynkowej danego piwa?
Prawidłowe określenie brzmi: rodzimowierczy. To jedno słowa objaśnia i mówi wszystko.
to co Pan opowiada o Ślęży, że tam tworzono dawno tam jakiś kult, monumenty wokół Ślęży dawno, dawno temu może mieli jakiś powód . to może być tak zwany jeden z dolnośląskich wygasłych bardzo dawno temu wulkanów . może tak może nie.
być może ten kult i niedźwiedź jest z tym związane .
bo przeważnie kulty się tworzyły wokół czegoś co stanowiło zagrożenie ,żeby jakoś załagodzić.
Siema gościu!
Ja też jestem trochę zaskoczony tym że nie ma śniegu i w ogóle. I że nie muszę gibać z łopatą pół godziny żeby wyjechać samochodem. I że białe święta?
Weź się k… ogarnij! Czy nie widzisz że coś jest nie tak? Nie udawaj że Ci to pasuje.
Pokora, nie zapominaj o tym. Jezus przyszedł po to żeby nas zbawić, żeby każdy kto w niego wierzy nie umarł.
To jak ktoś jest zły katolikiem, ale wierzy to „umrze”? A co z dobrymi ateistami?
Zresztą… co niby jest nie tak? Że pogoda jest wiosenna? Niby żyjemy w XXI, a jednak zaciemnienie jak pareset lat wcześniej…
Co niby jest nie tak? Właśnie teraz jest normalnie. Wróciła normalność.
Marusia i Krzychu z BB już dawno „pojechali” po tym piwie ;-(
Kto Cię odwozi po wypiciu piwka?
To jest tak blisko, że chodzę z buta.
chętnie bym obejrzał wideo-relacje z wizyty w browarze.
No i mamy świeże podejście do vloga. Bardzo mi się to podoba. Czekam na kolejne, nowe miejscówki.
ps. faktycznie coś z ostrością się sypie w czasie nagrania
No faktycznie to jakis mikro-browarek, warzelnia 150 litrow toc to przeciez kilka kublow do warzenia piwa w domu 😀 Nie zdziwilbym sie gdyby ten „browar” miescil sie w jakiejs 20 metrowej przybudowce domu.
Właściwie to nie w przybudówce, a w piwnicy. A ściślej w pomieszczeniach po przydomowej pralni. Sama warzelnia też niezbyt wyszukana. Po prostu umiejętnie przerobione w odpowiedni sposób kotły kuchenne.
Jako ciekawostkę, można dodać, że schronisko na szczycie Ślęży ufundował wrocławski browarnik Georg Haase.
Piwo pewnie 'niedokupienia’.
Ja je zakupiłem w Drink Hali.
Jak cenowo wychodza? Ciekaw jestem czym cos zarabiaja na tym piwie…
W drink hali 8,50
Heh jakis zart chyba 😀
We wrocławskiej knajpce „Machina Organika” na Ruskiej też jest. O dziwo. Obok bojanowewgo Toporka.
Widziałem ostatnio w pubie Academus na ul. Kiełbaśniczej we Wrocławiu.
Niedźwiedź ponoć celtycki (czyli jeszcze przed przybyciem tu Słowian)
jest w Beer o’clock na św. Antoniego.
Jako lokalny patriota powinienem pochwalić, ale niestety o tym piwie nie można powiedzieć nic dobrego.
Smak beznadziejny, olbrzymia ilość osadu, cena prawie 9 zł za buteleczkę 0,33.
Jedyny plus to kształt samej butelki i świetna etykieta.
Jeśli nadal to ma tak wyglądać to niestety nie wróże browarowi przyszłości.