RIS z węgierskiego kraftu
Piwo, które podobnie jak Tuck Barát, otrzymałem od jednego z widzów (dzięki yarx), pochodzi z rzemieślniczego browaru z Węgier. Tym razem jest to browar Hopfanatic. Czy 12% Wściekła Bestia rzeczywiście rzuci mi się do gardła?
Wyszło na to, że nie tyle jest to International Stout Day, ale Imperial Stout Day. 😛
no woltaż ma dobry 🙂
Tomku powiedz mi gdzie w polskich miastach można dostać tego typu piwa?
Nigdzie. Przecież wyraźnie na filmie mówię, że dostałem to piwo od jednego z widzów, który przywiózł je z Węgier.
ja to widziałam we Wrocławiu w sklepie piwnym na Zaporoskiej, dość drogie było
W Krakowie węgierskie piwa kilkukrotnie miał w ofercie sklep na Łużyckiej 25 – z tego co pamiętam przemianowali się na Beer Concept (nie ma tam regularności ale od czasu do czasu mają dostawę). Ponadto właściciele organizują dość często wycieczki po browarach europy i do Węgier też takowa była o ile dobrze pamiętam.
Myślę, że takie „rarytasy” znajdziesz też U Marii na Kobierzyńskiej cenach pewnie najlepszych w PL – ja np za Nomady płacę ta ok 6 zł a w innych sklepach po 10)
nie chodzi mi o to konkretne piwo, tylko chcial bym sie przerzucic z koncerniaków na coś lepszego ale w moim mieście nic takiego nie moge znależć ;/
Wejdź na stronę Pinty i zobacz na mapkę sklepów … jest spora szansa, że znajdziesz coś blisko siebie 😉
No trzeba szukać. Pojechać raz na miesiąc do większego miasta. Względnie zamawiać przez net. Poszukaj na browar.biz sklepu w Twojej okolicy.
Mozna tez zamowic w warszawskim multitapie „piwpaw”, leja z beczki do peta i na drugi dzien odbierasz w paczkomacie, rozwiazanie nie jest idealne ale z braku laku…
Wybieram się do lublina w przyszłym tygodniu na kilka dni więc będę miał okazje , może tam znajdę coś ciekawego 🙂
a piłeś może piwo Hertog Jan? pracowałem chwilę w holandii i w
Hoorn, to miasto w którym pracowałem, było tam bardzo popularne , tak jak Amstel, według mnie bardzo dobre piwo.
Hertog Jan to rzeczywiście popularne, dobre, lokalne piwo holenderskie. Z Limburgii, cypelka pomiędzy Belgią, a Niemcami, takie zagłębie browarniane, pewnie z racji bliskości Belgii, bo kilka browarów się tam mieści np. Brand. Oprócz zwykłego Hertoga jasnego (wymawia się charcząc po niderlandzku „Hertoh Jan” z tym, że to drugie „h” to musi pójść z mokrego gardła) robią tam Bocka, Karakter (taki tripel), oraz Grand Prestige (chyba quadrupel), w belgijskim stylu, lecz jak dla mnie mniej wyraziste od holenderskiego Le Trappe, że o belgijskich nie wspomnę. Ale dobre tak czy siak.
witam,jak degustujesz piwo to pijesz ciepłe?? mi osobiście ciepłe nie smakuje
Kiszkunhalasz – oni s czytają jak sz, a sz jak s – zwariowany język. A Kiszkunhalasz to region przede wszystkim winiarski, więc zaskakujące, że i piwo tam robią.
a na zdrowie to egesegedre czytam egeszegedre:)
A czy ktoś wie, gdzie dokładnie można dostać to piwo na Węgrzech? A może jest u nasdostępne?