czyli świętowania ciąg dalszy.
Po 30-letnim porterze nie chciałem zakończyć tak od razu świętowania, więc sięgnąłem po 4-letni porter, mojego autorstwa. Ponieważ jednak były ciekawsze materiały, więc trochę opóźniła się jego publikacja. Tymczasem na vlogu ruch, bo w ciągu tygodnia przybyło 100 tysięcy odsłon i 1500 widzów. Wielkie dzięki, duża w tym zasługa filmu o 30-letnim porterze właśnie.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za wszelkie życzenia i gratulacje z okazji pełnego miliona.
To na kolejną okazje może coś uwarz? Np. IIPA:D
Na kolejny milion butelkę Grodziskiego z lat 90ych 😉
Kolejne gratulacje z miliona i oczywiście gratulacje z udanego porteru
Mój pierwszy porter planowany na zimę, oby wyszło z tego coś pijalnego (i żeby też nie był zbyt dobry, bo pewnie zniknie z piwniczki zanim zacznie raczkować, nie mówiąc już o dojrzałości) (:
Cześć, mam prośbę zdefiniuj proszę „aromat domowego piwa”
Taaa… No właśnie dlatego użyłem tego określenia, że nic lepszego mi do głowy nie przyszło. 😉 Sądzę, że to jest jakaś mieszanka estrów.
mi bardziej na wyobraźnię zadziałał przymiotnik „misiowate”, chwilę potem aksamitne, jednym słowem „pluszowe” 🙂 szybkiego drugiego miliona!
dla mnie określenie aromat piwa domowego to drożdże 😀
Witam
Powiedz jaki styl najbardziej nadaje się na piwo pępkowe. Co prawda rodziny jeszcze nie zakładam ale zainspirował mnie ten film. Tak na marginesie Tomku, znudziło Ci się 100 pytań do ? Już dawno nie było 🙂 widocznie są ważniejsze sprawy.
Pępkowe, czy takie do 18-letniego leżakowania. Jeśli, chodzi o piwo, które ma być konsumowane z okazji narodzin dziecka, to raczej jakiś sesyjne, którego można sporo wypić. Jeśli do długiego leżakowania to ciemne i mocne.
Eisbock zawartość alkoholu, hmm ile tylko możliwości pozwolą 😀
Czyli zostaje RIS albo Porter. ok
No jeszcze quadrupel czy barley wine.
Widzę, że tablica z kapslami zapełniona bo utworzyłeś z nich jedynkę, zapewne na cześć pierwszego miliona 😀
Tam gdzie mogę to trzymam się klucza geograficznego. 1 nie zobaczyłem. Może to jest jakaś prorocza 1, że wiecie Number One, czy coś takiego. 😛
Tomku, czy dokładasz na bieżąco nowe portery do piwniczki? Pytam, bo mówiłeś wielokrotnie, że rzadko wracasz do piw które już znasz.
Zakupiłem właśnie Porter z Okocimia w starej butelce. Będę musiał coś tam jeszcze dołożyć. 😉
Jeszcze trochę i zaproszą Cię do telewizji śniadaniowej ! 😀
Twoje zdrowie Kopyr !
pamiętam dawno temu, że jak byli jeszcze dziadkowie ( ponad 20 lat temu ) to portery uważali jako lek na przeziębienia, gorączkę (nie wiem czy to jest jakiś zabobon ale wielokrotnie z czymś takim się spotkałem ). od pewnego czasu jak jest jesień, zima mróz ( zimno ) to po przyjściu z pracy, wypijam 0,33 porteru ( co drugi dzień lub co kilka dni ) i nie choruję . w miejscowości gdzie mieszkam po za okocim porter i żywiec porter innych porterów nie mają i nie sprowadzają do sklepu .
przez internet piwa nie kupuję.
Samo zdrowie, zapewne chodzi o łatwo przyswajalne przy osłabieniu i wychłodzeniu organizmu wartości odżywcze http://www.nsik.com.pl/archiwum/137/a5.html 🙂
Gratuluję jeszcze raz miliona odsłon. Widziałem że teraz liczba odsłon rośnie całkiem szybko, więc życzę przekroczenia niedługo 2 milionów.
Czy jest szansa na degustację Hemel & Aarde z De Molen-a? Widziałem inne, ale chyba tego piwa nie próbowałeś na blogu.
Pozdrawiam!
Tomku pogratulować bliźniąt, sam mam parkę dwulatków, co prawda nie będą miały szansy spróbować na 18-nastke, 18 letniego porteru, ale może 15 letniego ( jeśli moje umiejętności pozwolą 🙂
Gratulacje za pierwszy milion 🙂
Rozwala mnie moment: 0.12-0.14. Chyba mocny był ten 30-leciak :).
Kopyr czy każdego Portera można leżakować czy muszą być jeszcze jakieś dodatkowe warunki do spełnienia ? I w jakim miejscu najlepiej leżakować piwo ?