[wywiad] Jacek Materski i Darek Doroszkiewicz o planach Artezana

12
2656

Materiał nie tylko o [100% Craft], ale też o tym co słychać w browarze Artezan. O piwach pitych na festiwalu – jutro.

Materiał powstał we współpracy z browarem Artezan.

12 KOMENTARZE

  1. A czemu Artezan nie chce tego Wita warzyć skoro rynek to chce? Z tego co pamiętam (ja i moi znajomi) to był bardzo dobry i nie raz go wspominamy.

  2. Moim zdaniem najlepszy reportaż z planu z ostatnich. Goście wyluzowani, bez zadęcia, sprawiają wrażenie kolesi na właściwym miejscu. Piwa mają zacne, nie kozakują i nie cwaniaczą jak inna firma z branży. Pozdrawiam

  3. Fajne jest to, że takie imprezy są już czymś zupełnie normalnym, właściwie na porządku dziennym. To już nie jest jakieś objawienie, rewolucja, wielkie wow! Tylko normalna kolej rzeczy, ot taki rodzinny piknik z piwem rzemieślniczym. I samo piwo rzemieślnicze też nie jest już jakimś dziwolągiem, towarem spod lady, mocno reglamentowanym. W tej chwili spędzam urlop z rodziną w Świnoujściu i znalezienie sklepu z kraftem zajęło mi może dwie godziny. To znak, że rewolucja ustępuje chyba powoli miejsca ewolucji, i to jest spoko.

    Mniej fajne jest natomiast to, że większość filmu skupia się wokół jakichś mniej lub bardziej śmiesznych (raczej mniej) komentarzy, dygresji, heheszków, a konkretów tyle, że wystarczyłoby na 3 minuty nagrania (Samiec Alfa, pub Artezana, kolejny 100% Craf za rok). Przegadane i mało atrakcyjne. Co mnie jako konsumenta obchodzi, kto ma banię, czy wczoraj było grubo, albo że Docent był pierwszym gościem festiwalu, a Darek Doroszkiewicz nie ma przyjaciół, hehehe, hihihi, hahaha. Osobiście byłbym za tym, żeby polski kraft wyszedł wreszcie z cienia takiego kolesiostwa, wicie rozumicie, ciągłego poklepywania się po plecach w wąskim, zamkniętym gronie paru koleżków, piwowarów i blogerów, a stał się bardziej profesjonalny, poważny i dojrzały. Chciałbym, żeby polskie browary rzemieślnicze osiągnęły poziom chociażby takiego BrewDoga (pod względem portfolio, ale także marketingowym, finansowym, podejścia do biznesu i każdym innym). Już czas na to – zwłaszcza, jeśli chce się powalczyć z koncernami o realne wpływy na rynku.

    • Rozumiem, o co Ci chodzi, tylko że ja tak chyba nie chcę. Nie chcę się zastanawiać, co ludzie pomyślą, co lepiej wypadnie. Nie będę do kolegów mówił „panie Jacku, to jakie plany”. Po prostu tak nie chcę.
      A BrewDog buduje w USA browar na milion hekto. Nikt w Polsce (może oprócz Jakubiaka) nie myśli w tym kierunku. I BrewDog niestety musi się liczyć z tym, że traci nieco wiarygodność.

      • Wiarygodność u kogo? U kilku beergeeków, blogerów, bo produkują na skalę koncernową?
        Normalny człowiek jak kupuje/pije piwo nie zastanawia się czy wyprodukowali tego trunku 200 butelek czy 2 mln. Ważne by dobrze smakowało.

        • Pamiętasz, o tym, że Metalica skończyła się na Kill ’em all? No to, to jest to samo. Oczywiście można te łzy ocierać banknotami, ale jednak lepiej być kochanym przez swoich fanów, niż nie.

        • Z ok. 15 minuty wywiadu można wnioskować, że Artezan też raczej nie ma zamiaru ocierać łez jakimiś drobniakami 😛

  4. Wrzesień, Październik Artezan na Moniuszki … Aha … Pamiętam jak z 2 miechy temu wracałem z jakiejś imprezy i koniecznie chciałem znajomków na jakis kraft jeszcze zaciągnąć. No Piwna mapa Warszawy jak wół wskazywała że najbliżej pub Artezan … To dlaaaaatego nie znalazłem 🙂

  5. Od jakiegoś czasu szukam sklepu z craftowymi piwami w UK, miasto Taunton 60tys mieszkańców 50 mil od Bristolu i co?
    Nic tylko jeden sklep który ma kilka piw z Moor(który bardzo lubię) a poza tym nic tylko markety i 3 piwa z brew doga , a w Polsce w 20 tys miasteczku w jednym sklepie mogę dostać cały polski i dużo światowego kraftu.

Leave a Reply