Bronx Pale Ale z Bronx Brewery

6
1763

czyli ESB chmielone amerykańskim chmielem.

Co wyjdzie jeśli słodową stronę piwa zrobimy po angielsku, a chmielenie po amerykańsku? Coś podobnego, tylko w stylu IPA piłem w praskim Strahovie. Przekonajmy się, czy Amerykanie z Bronxu uzyskali podobny efekt.

6 KOMENTARZE

  1. Tomek, dlaczego na KOMESIE Porter {wczoraj kupiłem w Kerfurze] jest na etykiecie „Uwarzone zgodnie z miemieckim prawem czystości z 1516r” – czy to tylko durna reklama mówiąca obeznanemu, że porter nie jest na pszenicy? A NIEOBEZNANEGO może naciąć na głupotę-ktoś sobie pomyśli „o jakieś prawo czytsości! Pewnie jest z czystej wody!”
    hm?

    • Bardziej chodzi o to, że nie dodawano do niego np. cukru, albo syropu glukozowego, albo grysu kukurydzianego. Ale w dużej mierze, to głównie chodzi o efekt, o którym wspomniałeś. Dobrze wygląda na etykiecie.

  2. Będzie porównanie „starego” Okocimia Porter z wersją Mocno dojrzałe?? Kiedyś coś wspominałeś i cicho. Za dużo do degustacji czy nie masz ochoty na Okocim??

  3. Ryan się nie weźmie, bo nie ma do tego samolotów i jak na razie nic nie wskazuje, żeby mieli 😛 No chyba, że międzylądowanie w Keflaviku. Co do dostępności tych piw w Europie — ja nie byłbym tego taki pewien, bo w Anglii ściągają coraz więcej USA, jak goście z Amsterdamu, więc trzeba cierpliwie poczekać.

Leave a Reply