czyli warzę z kopyrem odc. 3.
Kolejny odcinek cyklu o warzeniu piwa w domu pt: „warzę z kopyrem„. Do tej pory ukazały się 2 odcinki i prolog. W pierwszym, pokazałem jak wygląda cały proces warzenia piwa z ekstraktów słodowych z samodzielnym chmieleniem. W drugim jak wygląda fermentujące piwo. W tym odcinku zajmiemy się zlewaniem na cichą i opowiem właściwie w jakim celu przeprowadza się cichą fermentację.
Przypominam, że partnerem tego cyklu jest Browamator. W związku z tym, jeśli zdecydujecie się na rozpoczęcie przygody z domowym piwowarstwem i zamówicie zestaw sprzętowy Super Start (którego zawartość prezentowałem w filmie z rozpakowywania paczki pt. „unboxing browaru domowego„) oraz w uwagach dopiszecie hasło „warzę z kopyrem”, otrzymacie darmową przesyłkę.
Tradycyjnie jeśli macie jakieś wątpliwości piszcie. Czy ktoś z Was już otrzymał swój browar z darmową przesyłką i rozpoczął warzenie? Jak wyszło? Napotkaliście jakieś problemy, o których nie wspomniałem?
Witam, mam pytanie odnośnie gęstwy, zbierałem ją po raz pierwszy. I zastanawiam się ile mogę ją przechowywać i jak rozpoznać, że dzieję się z nią coś złego?
Cześć kopyr. Czy dodając chmiel [granulat] na cichą fermentację nie lepiej rozpuścić go w niewielkiej ilości przegotowanej wody [ok. 150-200ml], a następnie wlać do piwka? Te 50g chmielu na ile litrów piwka ? Przy takiej dawce jakie może być IBU?
od chmielu dodanego na aromat do fermentacji cichej nie powinno wzrosnąć IBU
Te 50g chmielu zależy od stylu piwa, jak na ten gatunek moim zdaniem Tomek dał bardzo dużo chmielu. To jest dobra dawka na fajne AIPA (20l), ale równie dobrze może to być i 150g, zależy wszystko od stylu no i tego jak bardzo aromatyczne chcesz mieć piwo.
Rozpuszczać nie trzeba, IBU nie wzrośnie nawet o 1 stopień 😉
W jakich warunkach i jak długo można przechowywać zebraną gęstwę drożdżową?
no własnie trzymamy to w lodówce zamrażamy, co dalej z tą gęstwą???
fermentowałeś w pojemniku z kranikiem a w środku reduktor osadów, nic z tej gęstwy do piwa się nie dostało, ja zawsze zlewam wężykiem z góry bo boje się że kranikiem drożdże mi się dostaną.? do zestawu na pewno była instrukcja czy w niej tez było chmielenie na zimno czy to twoje osobiste preferencje???
teoretycznie kolo miesiaca i w lodówce, ale można wyczytać o ruszeniu gęstwy i po pół roku
Tknęło mnie kiedy zacząłeś mówić o temperaturach fermentacji, w wyższych (23 C?)pojawiają się estry które w niektórych piwach są wyznacznikiem stylu. W Niedzielę uwarzyłem ze słodów Saison 12blg(mi wyszedł 13,5 przy tym 22 a nie zakładane 20l.- chyba za mało mi odparowało w czasie chmielenia z 25l). Pytanie jest następujące, jaki wpływ na fermentacje będzie miała niższa niż zakładana temperatura, bo w warszawie załamanie pogody i temperatura w mieszkaniu 19 C?
A jeszcze przeczytałem watek z piwo.org o zwycięskim saison z żywca 2009 i dori napisała że burzliwa szła prawie w 30C.
BTW w recepturze temp. burzliwej dla mojego miała być 20 – 23 no i zgłupiałem.
Jakie drożdże? French Saison z Wyeasta pójdą w 18*C, ale trzeba na koniec fermentacji podnieść temperaturę o te kilka stopni (do 22-23*), żeby być pewnym, że wszystko zeżarły. One naprawdę szamią do ostatniego kryształka cukru;) Saison IPA zeszła mi z 18 na 1*Blg.
Belgian Saisonów nie miałem, ale czytałem, że są bardziej uciążliwe i potrzebują faktycznie wyższych temperatur.
No i tu zonk bo drożdże to s-33. I jeszcze nie naumiany jestem i nie wiedziałem jak wielki wpływ mają drożdże na sposób fermentowania. Te nie są chyba najlepsze bo jak widzę są dość ogólnie stosowane do piw górnej fermentacji.
W 18-19 C nie wyprodukuja po prostu tylu estrow (pozadanych w stylu) ile w ponad 20. Moga sie nawet troche lenic, ale jak bedziesz je stymulowal (ruszanie fermentorem) kilka razy dziennie. To i w takich „nizszych” temperaturach dadza sobie rade 🙂
Powodzenia i nie boj nic 🙂
Jak to w końcu jest z tymi stopniami Plato, Balinga, procentami wagowymi ekstraktu? Różnią się jakimiś miejscami po przecinku, czy wartości są de facto równe?
Wiki is your friend.
Jeśli to jest ten areometr http://www.browamator.pl/szczegoly.php?grupa_p=6&przedm=184149 to zwróć uwagę w jakiej temperaturze powinno się dokonywać odczyt 🙂
Uwaga naiwne pytanie. O co chodzi z tą całą dezynfekcją itd. Co się stanie z piwem jeśli tego nie będziemy przestrzegać?
Może się wdać infekcja, w najlepszym wypadku infekcja będzie do przeżycia i będzie dało się wypić, w najgorszym trzeba będzie wylać w kanał.
skiśnie.
Jak zwykle są dwie szkoły 😀
Przestałem na cichą przelewać, bo stwierdziłem że szkoda zachodu.
Uwarzyłem kiedyś 2 na takich samych składnikach – jedno 8 dni burzliwej, 7 dni cichej, drugie 14 dni „burzliwej” i oba klarowne w butelce, oba smakują podobnie jak nie identycznie a z tym drugim pitolenia mniej 😉
Także teraz robię tylko z minimum 14 dniami tej niby „burzliwej” (bo burzliwa to ona jest przez pierwsze parę dni, potem piwo dochodzi na spokojnie).
Fakt faktem że sprawdza się to w moim profilu warzenia, u innych może niekoniecznie (późniejsze dodatki podczas cichej).
Witam, mam pytanie odnośnie dezynfekcji kranika przed zlaniem „na cichą”, jeżeli nie posiadam Dsprayu 🙂 czy jest jakiś inny sposób dezynfekcji tegoż? Czy można pominąć tę czynność.
Po umyciu załóż czysty woreczek na gumce na kranik, nic się stać nie powinno. Do przelewania zdejmiesz, a po zlaniu umyjesz całe wiaderko. Sterylność szpitalna być nie musi. Albo przemyj wacikiem nasączonym wódką.
Może izopropanol?
Dostępny pewnie w sklepach z elektroniką.
Zrób roztwór oxi one, którym dezynfekujesz fermentor, do którego będziesz zlewał. Pobierz łyżką, czy strzykawką i nalej do odwróconego do góry kranika, na jakieś 3-5 minut. Potem wylej. Zadziała tak samo jak desprej.
Witam! Jestem w trakcie robienia swojego pierwszego piwa. Wszędzie polecali brew-kit na pierwszy raz więc mam BREWMAKER — Bitter — Eseential 1,5 kg (z Browamatora). Wszystko ładnie fermentuje, piana się pojawiła wiec jest chyba wszystko ok. Mam pytanie co do refermentacji tego piwa, w instrukcji nic o niej nie jest napisane… Czyli przelać do butelek i tyle czy jednak lepiej dołożyć (właśnie, cukier czy glukozę?). przepraszam za pewnie głupie pytanie… ale pierwszy raz boli;p
Oczywiście musisz dodać surowiec do refermentacji, cukier, glukozę, ekstrakt słodowy lub np. miód. Nie więcej niż 120-140 g na 20L.
Witam, to ja mam jeszczę pytanie, gdy robię cichą fermentację, to w którym momencie dodaje np. glukozy do nagazowania piwka ?
Dodaję je bezpośrednio do cichej, czy dopiero przed samym butelkowaniem, gdy drożdże już ładnie opadną i w sumie w butelkach będzie już ich nie wiele?
dodajesz bezpośrednio przed rozlewem.
Cześć Kopyr,
Czy cicha fermentacja może trwać za długo? Czy może to jakoś nie korzystnie wpłynąć na piwo? Mój Hefe – Weizen, był na burzliwej 10 dni, a teraz stoi już 3 tydzień na cichej (brak czasu na butelkowanie). Czy może postać jeszcze z tydzień, czy jednak powinienem jak najszybciej go zabutelkować?
Długość cichej zależy od stylu. Akurat weizen powinien być krótko na cichej. Ja bym butelkował i zaciągnij trochę drożdży.
Cześć, dołączam do grona „warzących z Kopyrem” – zestaw już przyszedł i dziś zabieram się do roboty.
Ponieważ nie było już surowców na stouta, kupiłem zestaw na Prawdziwe Pszeniczne 12 Blg z Browamatora.
Tomek, przy warzeniu będę się opierał na instrukcjach z Twoich filmików, ale chciałbym wiedzieć, co muszę robić inaczej w związku z innym gatunkiem piwa (np. ile czasu na cichą?).
Jeśli ktoś z czytelników też może pomóc to będę wdzięczny.
Tydzień cichej wystarczy dla pszeniczniaka.
Zapraszamy także na http://www.piwo.org. Na tej stronie jest wszystko o warzeniu.
To ja się jeszcze podepne, czy przy cichej fermentacji używa sie „zalanej” rurki fermentacyjnej, czy też szczelnie zamkniętej pokrywy – bez rurki ?
Oglądałem właśnie z dziewczyna – studentką pielęgniarstwa ten i poprzednie filmiki z cyklu warzę z kopyrem i strasznie się zdziwiła, że tak stosujesz desprej w miejscach gdzie jest kontakt z piwem typu kranik albo pokrywka, bo jak twierdzi to sama chemia i że to fuj i by nie piła takiego piwa, sam pogooglałem z ciekawości i w instrukcji tego środka jest informacja „W razie połknięcia niezwłocznie zasięgnij porady lekarz-pokaż opakowanie”. Przy tym opalaniu stwierdziła, że tak naprawdę nie będzie to też tak skuteczne, że zabije wszystkie paskudztwa.
Jaka chemia?
Toż to środek oparty na rozcieńczonym alkoholu…
A rozcieńczony w takim stopniu alkohol jest bardziej zabójczy dla mikrobów niż tzw. spirytus 98%.
Oczywiście jak popijesz na imprezie to buziaka ci nie da… ale zapewniam, że nie z tego powodu iż masz rozcieńczony alkohol na ustach… 😉
Nie wiem dokładnie czego używa Kopyr ale ja ma podobny środek w domu i tam jest napisane na etykiecie, że jest do urządzeń które maja bezpośredni kontakt z żywnością.
Co do kwestii opalania. Fakt może i wszystkiego dokładnie nie zabije ale masz jakiś lepszy domowy sposób? Wiadomo, że im bardziej sterylnie tym fajniej ale bez przesady to nie sala operacyjna czy jak mówi Kopyr „browar to nie apteka” 🙂
Tego typu „szpreje” używane są np w szpitalach czy ośrodkach zdrowia do odkażania sprzętu więc muszą być bezpieczne. Dziewczynie mogło się pomylić z innymi odkażaczami – kojarzę np taki oparty na etanolu, izopropanolu, butan-1-olu i fenolu. Czymś takim lepiej nie odkażać.
Opalenie jak najbardziej wystarczy, żadne bakterie nie przetrzymają tak wysokiej temperatury.
Czy gdzieś w sieci można się także natknąć na informację odnośnie sugerowanych temperatur i czasu trwania fermentacji głównej i cichej?
Pytam, bo niektóre instrukcje dostarczane przez Browamatora są niepełne.
Poza tym dobrze byłoby weryfikować te dane z innym źródłem.
Ale może napisz w czym rzecz konkretnie.
Np. Instrukcja fermentacji stouta owsianego jest trochę lipna.
Np. Instrukcja fermentacji stouta owsianego jest trochę lipna.
Brak informacji na temat długości fermentacji głównej i cichej.
O ile instrukcje browamatora pokrywają się z Twoimi zaleceniami odnośnie trwania ferm.głównej tj. 7 dni, to już jeśli chodzi o cichą to jest to czasem o wiele dłużej niż tydzień. Np.przy Koelsch lub Marcowym jest to od 2 do 4 tygodni.
I ostatnie pytanie odnośnie cichej ( mam nadzieję, że pana nie zniechęcam za nadto ).
Sugeruje pan, że jest to dobry okres, jeśli chodzi o wzbogacanie piwa wszelkimi dodatkami. A czy nie jest możliwe dodawanie ich podczas chmielenia? Np.skórki z gorzkiej pomarańczy?
Pozdrawiam i dziękuję.
No ale przecież pod koniec chmielenia właśnie się dodaje, tak jak chmiel na aromat (ostatnie 5 minut). No chyba, że mowa o chmieleniu na zimno.
No właśnie pytałem o chmielenie na zimno podczas cichej fermentacji. W tym filmie sugeruje pan, ze właśnie podczas niej jest dobry moment na wszelkie dodatki.
Pytałem, czy nie lepiej już dokonać tego podczas chmielenia na ciepło?
Czy w wyższej temperaturze nie uzyskamy lepszej ekstrakcji tych dodatkowych aromatów, niż podczas fermentacji cichej?
No i jak to jest w końcu z zalecanymi czasami ich trwania, szczególnie przy niektórych piwach, np. tych wspomnianych wyżej?
Czy można piwo „zepsuć” przez zbyt długą ( np. 4 tygodnie ) cichą ferm?
Przyprawy raczej dajemy na ciepło pod koniec gotowania.
Co do długiej cichej, jak będzie zimno <10C to raczej nic się nie stanie, jak będzie ciepło >16C to mogą się tlenowce przypałętać.
Ok.
No właśnie. O ile sugerowany przez Browamator czas trwania cichej przy Marcowym, gdzie temp. ma być poniżej 10C jest ok, to już przy Altbier jest zastanawiające, tym bardziej, ze sugerują temp.16-17 C, czyli taką samą jak przy głównej ( burzliwej ).
Dziękuje panie Tomku i pozdrawiam.
Alta powinno się na cichej trzymać tak jak lagera, czyli im bliżej 0C tym lepiej. Lagery jak sama nazwa wskazuje należy lagerować, czyli po polsku leżakować, tutaj 4 tygodnie cichej są na miejscu, choć to moim zdaniem przesada. 2-3 tygodnie w zupełności wystarczą.
Alt i koelsch to takie style, które się lageruje.
Ok. Wyczerpująca i rzeczowa odpowiedź. Czyli czas trwania cichej się z poradami Browamatora pokrywa, tylko przy Altbier zasugerowali za wysoką temp. przy cichej.
A czy temp 0C ( skoro im bliżej tej temp.tym lepiej) przy lagerowaniu nie jest zbyt drastyczna ( za niska) dla drożdży?
Dziękuję.
Dla drożdży lagerowych nie. Jeśli idzie o alta i koelscha to oczywiście należy je do końca dofermentować na burzliwej.
Pytam z obawy, czy po fermentacji cichej w temp. bliskiej 0C, drożdze wystartują do refermentacji w butelkach.
No i słusznie pytasz. Zwykle w takiej sytuacji, a także np. przy bardzo mocnych piwach dodaję do rozlewanego piwa trochę świeżej gęstwy.
Reasumując.
Dolniaki i mocne piwa na cichej prowadzimy jak najbliżej 0C, poniekąd ryzykując śmierć drożdży, a przy rozlewie do butelek dodajemy nieco gęstwy, zebranej zaraz po zakończeniu głównej.
Oj skomplikowane te dolniaki.
Mocne ale nie muszą być około 0C.
ps. Dziwne, ze do Alta Browamator dał drożdże Salwbre s-33, czyli pracujące w przedziale 15-24 0c.
Dobra. Znikam zanim mnie pan poda o pytaniowy stalking.
W miarę neutralne drożdże, też na nich robiłem alta.
hej! Mam niecodzienną sytuację (albo tylko tak mi się wydaje) otóż burzliwa fermentacja była u mnie bardzo słaba i już zastanawiałem się czy nie wpuścić tego w kanał, ale zlałem na cichą by trochę rozruszać brzeczkę i oddzielić martwe drożdże od żywych. Piwo miał wtedy 8 BLG. Dodałem 50g chmielu i dopiero wtedy ruszyła burzliwa fermentacja. Moje pytanie: Czy zlewać jeszcze raz na cichą czy po zakończeniu fermentacji butelkować? Czy aromat chmielu będzie taki intensywny jak normalnie po cichej?
A w ogóle do ilu zeszło? Ja myślę, że warto byłoby zlać jeszcze raz.
w tym momencie jest 5 BLG ale wciąż „bulka” 😉 dodam że drożdże jakie były w zestawie to Mauribrew Ale
Witam, szukam pomocy, a mianowicie fermentuje stoutha ( z przygotowywaniem samodzielnie brzeczki) początkowe blg wynosiło 17. Po 16 dniach ma nadal 6,5 blg i nie wiem co dalej robić. Czy jest sens przelać tak słodkie piwo na cichą bo przecież blg już znacznie sie nie obniży? Będę wdzięczny za pomoc
Przelewaj. Zależy jak zacierałeś, ale może już niżej nie zejść.
Pytanie kontrolne – czym mierzysz ekstrakt, czy aby nie refraktometrem.
Dzięki za podpowiedź .
Ekstrakt mierze balingometrem . W takim razie czy jeżeli po cichej ekstrakt nadal będzie wysoki można zaryzykować rozlew do butelek?
Trzeba. No chyba, żeby zadać świeże drożdże.
A czy otwarcie fermentora i napowietrzenie nie spowodowało by wystarczającego namnożenia? Czy w taki sposób zainfekuje je tylko a drożdże już się nie namnożą?
Może pomóc, a może zaszkodzić. Dodanie świeżych drożdży na pewno pomoże.
Wiem ze to pytanie już zadałem ale czy rozlać to piwo do butelek z tak wysokim blg (5), i czy w takim razie dodawać w ogóle surowiec do re fermentacji.
Dodaj jakąś minimalną ilość surowca do refermentacji 20-30g, aby tylko drożdże się nieco namnożyły.
Mam takie pytanko wiem że to dawno było, ale mam pytanie. Robię pierwsze ppiwo zrobiłem Dry Stout z Coopersa, po tygodniu zeszło z 10BLG do 6 BLG, co robić trzymać na burzliwej czy przelać na cichą?
Niech zgadnę – pomiar robiłeś refraktometrem? Jeśli tak to musisz go przeliczyć. Jeśli nie to masz problem, bo tygodniu powinno być max 3-4 blg.
Nie nie Balingometrem normalnie. Hmm problem, a ma on jakieś rozwiązanie? i jaka przyczyna może być bo brewkity są raczej idiotoodporne :/
Co dodawałeś do tego brewkita? Bo zwykle one schodzą nawet do 1-2 blg.
suchy ekstrakt w proszku 1kg, no tylko ciemny wiem że to bez sensu (tzn już teraz wiem). Nie bardzo wiem co jest bo drożdże wrzuciłem przy 24st i od tego czasu stoi w pomieszczeniu 18-22 st, nie zaglądam nie ruszam.
Czekać na to czy wywalić i robić od nowa?
Nie no spokojnie. Ciemny ekstrakt ma trochę mniejszą fermentowalność. Dodatkowo brewkity są robione w ten sposób, żeby dodać kg cukru, co zwiększa fermentowalność. Może zusamen do kupy dało to taki efekt.
Fermentacja była żwawa, czy np. nie chciała wystartować?
tzn po 20-24h zrobiła się piana i wybuliło pokrywę fermentora woda w rurce przesunęła się ku „wyjściu” ale nie bulgotała, potem okazało się że gumka była tak w pół szczelna.
No to wszystko prawidłowo. Zlej na cichą i przy okazji spróbuj jak smakuje.
próbowałem no Guinness to to nie jest takie gorzkie ciemne coś jest to piwo ale raczej takie które stało otwarte całą noc :P. A może poczekać do jutra i sprawdzić blg tak dla pewności??
No bo nie jest nasycone. Zlej na cichą, a za tydzień butelkuj, może coś jeszcze zejdzie przez ten tydzień.
ok tak robię, dzięki wielkie za pomoc
witam ponownie
jeszcze jedna sprawa, zlałem na cichą i dzisiaj mój sok z gumijagód zaczął bąbelkować w rurce czego nie widziałem przez całą burzliwą powody jego braku (tj bąbelkowania) znamy. Ale czy na cichej to jest objaw zły/dobry/normalny*? Nie ma potrzeby odpowiadać od razu bo tak czy siak do poniedziałku poleży.
*niepotrzebne skreślić
Tomku kiedy fermentacje można uznać za skończoną? Pytam bo generalnie „piwo” stoi na cichej od tygodnia, nie bąbelkuje ale woda w rurce nadal jest nieco wypchnięta ku wylotowi tzn coś ja pcha. Zakładam że krasnoludki to to nie są tylko gaz uwalniany przez fermentacje. Co robić czekać aż poziom się ustabilizuje czy lać do butelek ??
Najlepiej zmierz ekstrakt teraz i ponownie za 2,3 dni. Jeśli nic się nie zmienia to fermentacja zakończona. I pamiętaj o wyparzeniu chochli, którą będziesz pobierał próbkę 🙂
Nie patrz na rurkę. Patrz na balingometr. 😉
ok dzięki Panowie tak zrobię.
Mam pytanie do temperatury dla pilsa na cichej. Uwarzyłem ze słodów, był 13 dni w temperaturze 10-12 stopni na burzliwej, a potem przeniosłem na 2 dni do 15-16 stopni.
Przelałem na cichą, ponownie do 12 stopni i jest tam od 5 dni.
Fermentacja już się raczej zakończyła – z 13 spadło do 2 BLG.
Niestety ciepło na zewnątrz i temperatura w piwnicy wzrosła do 15 stopni.
Czy mogę przenieść do chłodni 2-4 stopnie na 2-3 tygodnie, czy będzie to lagerowanie?
Tak, to jest właśnie lagerowanie.
Nabyłem ostatnio fermentor stożkowy z tworzywa. nie mam doświadczenia jaką taktykę obrać jeśli chodzi o burzliwą i cichą fermentację. Nie trafiłem tutaj abyś gdzieś o tym wspominał. Zlewanie na fermentację cichą w tym wypadku odpada. Zmniejsza to znacznie możliwość zakażenia na tym etapie i to jest ok. Robię aktualnie trzecią 70 litrową fermentację. Przy drożdżach Saftbrew S-33 wariacje burzliwej spadły w czwartym dniu do poziomu jednego „bulgnięcia” na 3 minuty. W tym momencie dolnym zaworem stożka zebrałem gęstwę drożdżową. W tym momencie jak to piszę jest ósmy dzień, Blg=1, „bulga” raz na 6 min. no i rodzi się pytanie już butelkować czy nie. Trochę to krótko mając na uwadze Twoją wypowiedź tydzień + tydzień. Masz duże doświadczenie, powiedz coś w tym temacie (fermentorów stożkowych)
Ja bym poczekał do końca tygodnia z odebraniem drożdży, a po 10-14 dniach od warzenia bym butelkował. Nie miałem jednak doświadczenia z takimi fermentorami.
No trochę się chyba pośpieszyłem z tym pierwszym odebraniem gęstwy, ale brałem pod uwagę to, że fermentacja przebiegała nadzwyczaj burzliwie (może dlatego, iż napowietrzyłem bardzo mocno wiertarką z mieszadłem w postaci odpowiedniego drutu i nastąpiło intensywne namnażanie drożdży – „tak se myśle” nie wiem czy dobrze) i baling zszedł do około 1,5. Butelkowanie jednak odłożę na 2-3 dni.
Cenną uwagę wyczytałem u Ciebie – dodawanie drożdży do refermentacji. Poprzednią warkę spuściłem osad drożdżowy do zera. Całość była bardzo klarowna i proces refermentacji przebiega bardzo wolno w butelkach, czyli nie powinno się przejmować brakiem klarowności.
A tak ogólnie, im bardziej się zagłębiam w piwowarstwo tym bardziej dowiaduję się o swojej małej wiedzy w temacie, a to drażni. Cieszy jednocześnie fakt, że są ludzie krzewiący wiedzę o piwie – DZIĘKI.
Jak jest ze sweet stoutem? tzn laktoza podbija blg ale nie odfermentuje, jakiego więc blg przy rozlewie się spodziewać?? Startowe blg 14-15, no 14,5 20l warka.
Nie wiem, czy dobrze widzę, ale czy przy cichej fermentor jest szczelnie zamknięty, bez rurki fermentacyjnej ? Chyba powinienem się mylić, bo gdzie będzie uciakał wydobywający się dwutlenek węgla.
Jak to jest możliwe, że gęstwa u Ciebie jest dużo bardziej gęsta niż u mnie? Jestem po 3 warce, i każda gęstwa była troche wodnista (na tyle, zeby sie wymieszała z piwem przy dobrych wiatrach). Piwa, które zrobilem to ciemne ale, pszeniczne i sweet sout, wszedzie gęstwa taka sama..
witam, zrobiłem wczoraj piwo przeniczne z brewkitu (dodałem ekstrat słodowy niechmielony). Według instrukcji burzliwa fermentacja musi potrać od 7 do 10 dni. Czy należy również przeprowadzić cichą fermentację od 5 do 7 dni(mimo, że jest to piwo z brewkity – czy racze sobie darować). Proszę Was o poradę. Pozdrawiam D2.
5 stycznia nastawiłem pierwsza swoją warkę, zestaw „Prawdziwe ALE” na ekstraktach zakupiony w BA. Wszystko robiłem jak w instrukcji poza drożdżami, którym wg zaleceń Kopyra zrobiłem rehydratację. Po zagotowaniu i wychłodzeniu brzeczka miała 12,5BLG przy 20L. Całość fermentowała w temp. 18-20’C. W związku z tym, że od wczoraj fermentora odzywał się raz na minutę postanowiłem zlać na cichą i trochę się podłamałem. Po pomiarze mam 7,5BLG, czy to nie za dużo? Zapach piwa jest super, ale smak jakiś taki wodnisty. Nie wiem, czy drożdże słabo odfermentowały, czy może jeszcze na cichej to się zmieni? Co o tym sądzicie?
Czym mierzyłeś ekstrakt? Decyzji o zlaniu na cichą nie podejmujemy na podstawie ilości bulknięć na minutę, a na podstawie pomiaru ekstraktu.
W jednym i drugim przypadku refraktometrem.
To chyba trzeba do producenta refraktometru napisać, żeby wygrawerował napis „nie nadaje się do mierzenia ekstraktu podczas fermentacji”. Taki wynik jest przekłamany i trzeba go przeliczyć w specjalnym kalkulatorze np. w ProMash. A najprościej użyć balingometru.
Myślisz, ze balingometr pokaże inaczej? Jutro kupie i sprawdzę. ProMasha ściągnałem po jednym z Twoich filmów, ale szczerze mówiąc jeszcze nie bardzo wiem jak go używać 🙂
Ja nie myślę, ja to wiem.
Znalazłem pomoc, jak przeliczyć w ProMashu wskazania refraktometru na balingometr. Wychodzi 4,301BLG, więc chyba nie jest tak źle. Zobaczę ile wyjdzie po cichej.
ps. Jakby co, to zebrałem gęstwę drożdżową do słoika i wsadziłem do lodówki, więc zawsze mogę jej użyć 😉
Cześć Tomek
W jednym ze swoich filmów mówiłeś że Czesi przelewają na cichą przy 4-5 Blg,Polacy zaś fermentują prawie do końca.Mam lagera w fazie fermentacji,po 2 dniach ma 5 Blg,jeśli jutro załóżmy zejdzie do 4 Blg a ja przeleję go na cichą jaki efekt uzyskam? I drugie pytanie-jeśli przy warzeniu z ekstraktów użyłbym 3 puszek ekstraktu zamiast 2 jaki byłby efekt??pozdrawiam
Nie, to nie tak. Piwo przelewasz na cichą, jak skończy fermentować. Natomiast inną kwestią jest fermentowalność brzeczki. Czeskie pilsy, najczęściej zacierane dekokcyjnie pozostają pełniejsze, bo więcej jest niefermentowalnych dekstryn. W Polsce priorytetem jest alkohol, więc piwo zaciera się tak, żeby uzyskać go jak najwięcej, dodatkowo surowce niesłodowane pogłębiają problem.
Ad. 2. miałbyś mocniejsze piwo. Pooglądaj serię warzę z kopyrem, tam jest wszystko wyjaśnione.
Jeżeli za szybko przelejesz na cichą, wcale nie przerwiesz fermentacji, tylko znacząco się ona spowolni. Drożdże na cichej cały czas pływają w brzeczce. Efekt będziesz miał taki, że piwo będzie jeszcze fermentować zamiast się klarować. Jeżeli bardzo szybko przelejesz na cichą drożdże naprodukują mało przyjemnych smaków.
Nie wiem jaki miałeś ekstrakt początkowy, ale po dwóch dniach od zadania drożdży trudno zejść do 5 BLG. Chyba jakiś błąd w pomiarach.
W niedziele warzylem piwo,miało 12 blg,dzisiaj sprawdzałem i miało prawie 6,może faktycznie blad w pomiarach.W każdym razie dzięki za odpowiedz,pozdrawiam.
2 dni w zupełności wystarczą.
To jeszcze jedno pytanie Ci zadam,w jakiej temperaturze powinien lezakowac lager,i jaki czas jest najbardziej odpowiedni?
Idealnie to 1C. Czas – 2-3 tygodnie.
PS: ten „lager” to nie aby jakiś brewkit?
No niestety zgadłeś,tak brewkit i to z glukoza,juz zabutelkowany,stoi w 22 stopniach od trzech dni,i dlatego się zastanawiam czy nie za wysoko.Druga warka która jeszcze fermentuje i której tyczyły się pytania to tez brewkit tyle ze z ekstraktem zamiast cukru,stoi w temperaturze 23 stopni od 2 dni.Trzecia warka to zestaw z browamatora „prawdziwe ale” z ekstraktów,warzylem ja dzisiaj i stoi w temperaturze 20 stopni.Chce porównać jakie będą różnice,a niebawem spróbuje z zacieraniem.
To w ogóle sobie nie zawracaj głowy tematem leżakowania lagerów. Ten twój lager to tylko się tak nazywa. 😉
Tak tez myślałem,ale warto wiedzieć mimo to
Czy jeśli rurka fermentacyjna nadal (po 7 dniach od zadania drożdży) „bulgocze” (co około 15 minut) to mam zakładać, że nadal trwa fermentacja i jeszcze nie przelewać na cichą?
Po zmierzeniu BLG reframtomertem wyszło mi 6 BLG; po przeliczeniu w ProMashu (z początkowego 13 BLG) wyszło mi 1,586 Plato; wartość taka utrzymuje się drugi dzień. Czy to nie „za mało”? W info było napisane, że końcowe powinno oscylować w zakresie 2-4 BLG.
Zresztą, chyba i tak nie mam zasadniczo (teraz) wpływu na zmianę tej wartości.
Czesc Tomek
Czy piwo po 6 tygodniach fermentacj cichej nadaje się jeszcze do zabutelkowania?
To zależy, po pierwsze, od stylu. Po drugie, od tego jak smakuje. Ja całkiem niedawno wylałem weizena po 5 tygodniach cichej. Miał na sobie film, nie klarował się.
Uwarzylim Imperial IPA 20 blg. Po 2 tygodniach fermentacji w temp. od 17 na 19 st skończywszy piwo nadal ma 8 blg. Niestety zostało już przelane na cichą. Czy istnieje możliwość , że na cichej dofermentuje do tych 5 st blg , czy jest to za duża wartość jak na cicha fermentacje?
Może być tak, że niżej nie zejdzie.
I co byś radził w takim przypadku? coś tam niby bulka , ale wiem , że to żaden wyznacznik. co jeśli nie zechce schodzić niżej?
ps. zacierane było na wytrawnie ( 63-64 st ) więc obawiam się że jeszcze sporo fermentowalnego cukru tam zostało.