Piwne newsy 5.3.13

19
2691

Kolejny odcinek piwnych newsów, bo dzieje się w branży co niemiara. Dwa kolejne browary rozpoczęły warzenie. Są to browar Reden z Chorzowa i browar Poziomka z Kujanek. Dziennik Gazeta Prawna, a za nią mnóstwo innych portali internetowych podało, że wzrósł eksport piwa. W 2012 roku wyniósł on 222 tysiące ton. Gdzie i ile eksportujemy piwa, o tym w materiale. (Oczywiście machnąłem się w obliczeniach :D, eksport piwa z Polski stanowi około 5% naszej produkcji, a nie jak podałem 16%). Na koniec ciekawostka, browar BrewDog słynący z warzenia wysokoalkoholowych piw takich jak Tactical Nuclear Penguin (32%), Sink the Bismarck (41%) czy The End of History (55%) uwarzył piwo… bezalkoholowe. No właściwie to o zawartości alkoholu 0,5%, ale takie piwo można określić mianem bezalkoholowego, bo mniej więcej tyle alkoholu zawiera kapusta kiszona, kefir czy… chleb.



Przepraszam za opóźnienie, ale dopiero za trzecim razem YT prawidłowo przetworzył ten plik.

 

19 KOMENTARZE

  1. o przepraszam – piwo bezalkoholowe można uzyskać na więcej sposobów. Można by napisać o tym pokaźną książkę. Ale takim głównymi metodami jest odparowanie alkoholu oraz użycie specjalnych ras drożdży, wytwarzających niewielkie ilości alkoholu.

    • A ja miałem okazję wypić kilka angielskich Ale chmielonych Marynką. Pochodziły one z mikro browaru w hrabstwie Essex. Niestety nie pamiętam jakie one się nazywały! Ale najciekawsze jest to, że znalazłem je na półce angielskim hipermarkecie.

  2. Drogi Panie Tomaszu, proszę nie mówić „w każdym bądź razie”, to jest rażący błąd językowy 🙂

    Poza tym piwne newsy to całkiem fajna sprawa, gratuluję pomysłu i wykonania.

    • Zgadzam się w pełni. Idealne połączenie luźnego opowiadania o niusach z rzetelnymi faktami i liczbami, które można sobie „przypomnieć” rzucając okiem na kartkę. Tak trzymać, czekam na więcej „niusów”

  3. Jest jeszcze pytanie kto wypija to wyeksportowane piwo, np. w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Holandii, czy Belgii…lokalny smakosz lub żul? chyba nie, to nasz, polski smaszkosz albo żul, więc jaki to eksport??

    • Topowe marki, czyli Żywiec, Tyskie to pewnie pije Polonia, plus jako ciekawostkę zagraniczni. Natomiast te dyskontowe piwa to oczywiście żule i heavy userzy zmuszeni do oszczędności.

      • Jest tylko szansa, że „konsument” takich piw nigdy się nie dowie skąd pochodzą bo np. w Lidlu towary mają napis, że zrobione dla Lidla w EU.

        • Jak byłem 3 lata temu na Węgrzech to pierwsze co mnie przywitało po wejściu do Tesco to paleta VAN PURA w srebrnej puszcze na jakiejś tam promocji. To nasze „piwo” jakoś specjalnie nie jest gorsze od ich koncernowych kukurydzianych piw. Cenowo to też jakoś nie było super tanie, ale tam nawet arbuzy były droższe jak w naszym polskim Tesco.

        • Na Węgrzech wszechobecne było też karpackie. W sumie to jedyne polskie piwo jakie tam widziałem. Przedziwne 😉

    • 2 tygodnie temu w Wiedniu taka sytuacja: półka sklepowa zastawiona piwami z całego świata, w tym jedno polskie piwo – Żywiec. Zastanawiam się co wybrać, podchodzi jakiś austriak i wykupuje wszystkie butelkowe Żywce, mimo że było to jedno z droższych piw (2,30 E)

  4. Zaraz, zaraz. Czy BrewDog Tokyo* także wymrażał? Dodatkowo, dzisiaj w knajpie widziałem podane w menu jakieś litewskie piwo o nazwie Ciemny Strong ( czy coś w tym stylu ), E: 13,8%wag A: 8,5% obj. Jak oni to robią…? Bo raczej czternastki nie wymrażali?

  5. Trzy minibrowary! Jeszcze krakowska Stara Zajezdnia, w której produkcję obsługuje piwowar ze Spiża. Podobno też wreszcie ruszyli.

Leave a Reply