zasady

Kilka spraw w kwestii reguł panujących na blogu.

Komentowanie

Komentarze są moderowane, co oznacza, że pierwszy komentarz z danego adresu e-mail musi być przeze mnie zatwierdzony. Staram się to robić na bieżąco, ale czasem jestem przez jakiś czas odcięty od sieci i może to potrwać trochę dłużej. Po drugie zabronione jest używanie wulgaryzmów, ataki personalne czy nachalna kryptoreklama. Takie komentarze będą usuwane bez ostrzeżenia.

Zwracanie się

Zasada jest taka, że w internecie panuje demokracja i wszyscy są sobie równi (przynajmniej w kwestii formalnej). Wobec czego darujcie sobie Pana Tomka, piszcie po prostu Tomek, Tomasz, ewentualnie Kopyr. Trochę inna kwestia jest w temacie interesów. Jakoś tak mam, że obrazić się nie obrażę, ale jakiś dystans budzi we mnie tykanie przez partnera w interesach, zwłaszcza jeśli reprezentuje on dużą firmę.

Cytowanie

Każde cytowanie mnie cieszy pod warunkiem, że są zachowane zasady cytowania. Po pierwsze, coś co jest naturalne czyli podanie imienia i nazwiska autora, czyli mojego. Na marginesie mała uwaga: moje nazwisko się odmienia, czyli nie bójcie się napisać do Tomka Kopyry, o Tomku Kopyrze i podyskutować z Tomaszem Kopyrą. Po drugie, co jest bardziej typowe dla sieci i blogosfery, proszę o zamieszczenie linku do oryginalnego tekstu. To jest swego rodzaju podziękowanie autorowi, a czytelnikowi daje szansę poznania innych tekstów autora. Jeszcze odnośnie zdjęć. Za wyjątkiem oznaczonych zdjęć, wszystkie pozostałe są mojego autorstwa i w związku z tym zaznaczam, że wykorzystanie ich jest możliwe tylko po uzgodnieniu ze mną.

Rekomendowanie

Tutaj odsyłam do zakładki współpraca, ale  słowo wyjaśnienia dla czytelników. Nie ma możliwości żeby na blogu pojawił się wpis tzw. sponsorowany, którego nie byłbym autorem. Po drugie nie potrafię sobie wyobrazić siebie w roli reklamującego produkt, którego sam nie uważam za wart polecenia. Jeśli więc coś polecam, czy to z dobroci serca czy za wynagrodzenie, to oznacza, że swoim nazwiskiem, twarzą i reputacją, ręczę za to. Co nie zmienia faktu, że nie mam wpływu na to, czy dany produkt lub usługa, np. piwo będzie trzymało jakość i będzie smakowało cały czas tak, jak w momencie kiedy je degustowałem i polecałem. Zwracajcie więc uwagę na datę dodania wpisu, komentarza czy akcji promocyjnej.