71. odcinek [100 pytań do kopyra]

28
3283

Odpowiadam na pytania z odcinka 69. oraz na pytanie dlaczego się nie golę.



Lista pytań:
niestety chyba nie będzie.

28 KOMENTARZE

  1. 0:20 Kopyr! O co chodzi z tą brodą?
    4:21 Tomku, czy kupiłbyś piwo z kontrowersyjną etykietą/nazwą?
    6:30 Ciąg dalszy pytania konkluzja do Pantokratora z Ursy
    9:22 Jaki jest zakres dopuszczalny w porterze bałtyckim?
    10:59 Co z beerguide.pl?
    12:39 Co by było gdyby w Polsce miałby być tylko 1 browar kraftowy? (napiszę po polsku może wejdzie do sjp:) )
    13:21 Czy piwo po terminie można destylować?
    13:43 Czy z melasy da radę zrobić piwo?
    14:15 Budujesz czy nie budujesz?
    14:58 Czy z kanki na mleko da radę zrobić cask?
    15:58 Tomku wytłumacz mi sukces Komesa poczwórnego bursztynowego.
    17:05 Zieeeew 🙂
    17:15 Segregacja butelek… Okocim i Grupa Żywiec razem?
    19:57 Czy i jak leżakujemy Krieki?
    21:31 Czy szanującemu się beergeekowi wypada modyfikować zakupione piwa?
    23:56 Co będzie jak cię wygryzą z rynku?
    25:57 Refermentacja: cukier czy rezerwa. Refraktomert (?)(Tomek zapomniał)
    27:07 Ciąg dalszy pytania -> Tomek liczy w pamięci 🙂
    27:39 13stC to górniaki czy lagery?
    28:45 Jak powstaje słód czekoladowy?
    29:03 Czemu nie kupujesz piw świeżych do recenzji?
    29:44 Statystyki dot. dystrybucji i logistyki piw kraftowych…
    31:10 Piwo z Yerbą?
    32:10 Czy leżakujemy Milk Stouty?
    33:02 Kopyr opowiada o młodości… (to on jest stary?)
    34:10 Żelazo w małych browarach.
    36:17 Czy da się zrobić ciemne piwo bezalkoholowe?
    36:38 Tomku czy zastanawiałeś się nad napisaniem książki z przeglądem wszystkich styli?
    37:13 Jaką drogę trzeba przejść żeby zostać piwnym sędzią?

      • Jakbym mógł to bym Ci dał do tego posta z milion lajków… ale walić to – pies trącał głupie pseudospołeczne akcje, fejsika i ten cały cholerny konsumpcjonizm sprowadzający nas do roli pokolenia z wiecznie zgiętymi karkami (nad coraz to kolejnymi wyświetlaczami wypalającymi nam oczy).

  2. Tomku, nie pijam mocnych alkoholi, więc na alkoholizowane spotkania ze znajomymi kupuję przeważnie kilka piw(lepszych, ale niezbyt drogich, bo wiadomo, że po 3-4 piwach już się nie zwraca tak uwagi na walory sensoryczne 😉 ) przeważnie kupuję Bojana Strażackiego, lecz ostatnio zakupiłem na promocji american wheat z pewnego polskiego browaru kontraktowego(zbliżał się termin ważności, było po 2,99 zł z początkowych 7 zł, 12,1blg, 5% alkoholu)
    Wiedziałem, że aromatu chmielu będzie niewiele, ale czy jest możliwe, że razem z aromatami „uciekł” alkohol? 😉
    Pytam, bo po wypiciu 7 sztuk tego piwa w kilka godzin, czułem się, jakbym wypił jedno mocniejsze IIPA 😉

  3. Piwo a la Ku Klux Klan to „Yellow Belly” z kooperacji Omnipollo i Buxton. I już sama nazwa podpowiada podejście i zamiary twórców ( z ang. yellow belly – to cykor, tchórz ), ponadto po odwinięciu papierka dostajemy butelkę, z białą etykietą i tekstem wyjaśniającym ( http://3.bp.blogspot.com/-iSYzHzRBEs4/VDwT7F-DZ7I/AAAAAAAAAfU/TizsXIhSuk8/s1600/Buxton%2B%26%2BOmnipollo%2Betykieta.JPG ). A samo piwo jest genialnym imperial stoutem, nawet pomimo użycia aromatów – co w mojej opinii nie jest „craft”.

  4. Co do piwa rżniętego, jak pierwszy raz próbowałem portera z Żywca to znajomy polecił mi wymieszać z lagerem. Dawno to było ale pamietam, że bardzo mi smakowało i wielokrotnie później taką mieszankę probowałem, bardzo smaczną zresztą.

  5. Tomek. Jak zareagowałbyś, gdyby jakiś browar wypuścił serię piw z nazwami typu: „Konkret Goryczka”, „Urywa d*u*p*ę”, „Robi robotę” itp? Byłbyś dumny, że potwierdza się Twój status jako ikony kraftu, czy raczej zażądałbyś działki z zysków 😉 Choć – popraw mnie, jeśli się mylę – nie opatentowałeś jeszcze swoich tekstów.

  6. Dlaczego piwa kraftowe mają taki problem z uzyskaniem dobrej piany, ba czasem wogóle brak piany… ?? czy to jest kwestia dobranej technologii produkcji/rozlewu czy w czymś innym leży problem ? Pinta ma fajną pianę w swych piwach ale reszta browarów to ma jakiś problem (Wąsosz, Dr Brew, etc.).
    Temperatury podania (z opisu butelek ) utrzymuję, więc w czym problem ? Idą na ilość i zapinają o jakości ?

    • Powiem szczerze, że nie zauważyłem takiej prawidłowości. Obejrzyj sobie moje degustacje, piwo z kiepską pianą zdarza się może raz na 10, albo rzadziej. Na pewno nie zauważyłem, żeby Dr Brew miał z tym jakikolwiek problem. Ich piwa są zwykle dość mętne, tę mętność powodują też białka, które są głównym budulcem piany. Może problem tkwi w twoim szkle – resztki detergentu lub przeciwnie tłuszczu są zabójcze dla piany. Z moich obserwacji wynika, że kraft vs koncern pod względem piany to jest miażdżąca przewaga kraftu.

  7. Tomku mam pytanie odnoszące się do wysyłania piw na konkursy. Nigdy tego nie robiłem, ale przymierzam się by wreszcie spróbować. Swoje wątpliwości opiszę na przykładzie Russian Imperial Stout’a. Czy, jeśli do zacierania, gotowania i leżakowania dodam np. kawę to czy takie piwo można wysłać na konkurs w takiej kategorii. Czy też piwo musi być warzone wg ścisłych reguł. Jeśli tak, to czy organizatorzy konkursów podają dokładne kryteria w oparciu o które można stwierdzić, że piwo jest „konkursowe” tudzież nie. Poza tym, jak jest z BLG RISa, czy jeśli mój RIS ma początkowy ekstrakt 29 blg, a np. w regulaminie RIS to powiedzmy 19-25 to czy takie piwo można wysłać. Choć wiem, że uczciwość jest cnotą w tym wypadku, to tak na dobrą sprawę to chyba nie można sprawdzić czy on fermentował z 25 czy 29.
    Pozdrawiam

  8. Mam pytanie o róznicę pomiędzy porterem angielskim a stoutem np FESem. Te dwa style są bardzo podobne do siebie, jaka jest czy jakie są zasadnicze, główne różnice pomiędzy tymi stylami?

  9. Pytanie może nie konkretnie do Ciebie, a bardziej do Doctor Brew. Może im przekażesz z okazji którejś kolejnej premiery 🙂
    Chodzi mi o to co oni robią z próbnymi warkami domowymi. Coś mi się obiło, że przed sporządzeniem nowego piwa w browarze najpierw robią kilka testowych warek w domu sprawdzając różne konfiguracje zasyp/chmiel (chyba nawet gdzieś były zdjęcia z dziesięcioma fermentorami). Domyślam się, że wypić tego w sensownym czasie samemu się nie da (~40 butelek na warkę razy 10 podzielić na dwóch chłopa to wychodzi 200 piw na głowę z jednego testu…). Sprzedać też się nie da. Czy tylu mają znajomych czy raczej idzie do użyźnienia ogródka? 😛

    Pytanie dodatkowe: czy wiadomo Ci, czy jakieś inne browary kraftowe też testują wcześniej nowe przepisy w domowych warunkach w różnych konfiguracjach? Jeśli tak to jakie.

  10. Ahoj, pane Tomaszu! W którymś z filmów powiedział Pan, o ile dobrze pamiętam i o ile dobrze zrozumiałem, że aby dobrze oczyścić butelkę, do której później nalejemy nasze piwo domowe, wystarczy ją po opróżnieniu kilka razy przepłukać wodą. Czy to na pewno wystarczy? Czy przed nalaniem do niej piwa nie powinno się jej jeszcze wyparzyć lub zdezynfekować w inny sposób? Pozdrawiam serdecznie!

    • Przepłukanie po wypiciu ma na celu pozbycie się osadów (drożdży itp.) czy resztek piwa, które mogłyby zapleśnieć. Nie mniej jednak przez rozlewem piwa do butelek należy bezwzględnie zdezynfekować butelki, jak i każde inne naczynie które będzie miało kontakt z piwem po etapie warzenia.
      No chyba, że zamierzasz rozlewać kwasa 😉

  11. Kopyr opowiedz coś o fermentacji w otwartych kadziach, na ile to ma realny wpływ na smak i aromat, a na ile to tych chwyt marketingowy.

    • I jeszcze jakbyś polecił jakiegoś klasycznego niemieckiego pilsa to co by to było? Jever i Warsteiner nie są już chyba warte zachodu

Leave a Reply