Shit Happens IV

13
2846

Takie krótkie, ale chodziło o to, żeby zdążyć na Prima Aprilis.

13 KOMENTARZE

  1. Dobre z tą suszarką 🙂

    BTW… Tomek co to może być, gdy w piwo zalatuje taką przyciężkawą wonią, jakby migdały i taka zawilgocona sień w starym domu. Skusiłem się na Szwejka z Bojanowa i zapach ten był nie do zniesienia, spasowałem po dwóch łykach :/

Leave a Reply